"Hamas obiecał". Witkoff mówi o rozbrojeniu
Specjalny wysłannik USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff powiedział, że tuż przed podpisaniem zawieszenia broni z Izraelem przedstawiciele Hamasu zadeklarowali, iż grupa zgodzi się na rozbrojenie - przekazał w piątek portal Times of Israel.
Co musisz wiedzieć?
- Witkoff twierdzi, że Hamas zadeklarował gotowość do rozbrojenia przed podpisaniem zawieszenia broni.
- Dyplomaci arabscy mówią o gotowości oddania ciężkiej broni, z zachowaniem lżejszej, co może być nie do przyjęcia dla Izraela.
- USA mają wdrażać "program demilitaryzacji i amnestii", z możliwym udziałem sił międzynarodowych.
- Hamas zawsze dawał do zrozumienia, że się rozbroi. Mówili tak, mówili nam to bezpośrednio podczas tego słynnego spotkania - oświadczył Witkoff w czwartek podczas konferencji America Business Forum w Miami. - Mam nadzieję, że dotrzymają słowa, bo wtedy zrozumieją, że nasz plan rozwoju Strefy Gazy jest naprawdę znakomity - powiedział.
Amerykański wysłannik odniósł się do spotkania, w którym oprócz niego udział wzięli przedstawiciele palestyńskiego ugrupowania oraz doradca prezydenta USA Donalda Trumpa, Jared Kushner.
Szef kancelarii prezydenta o Ziobrze. Mówił o prawie azylu
Według relacji Times of Israel, Hamas publicznie unikał jednoznacznych odpowiedzi w tej sprawie lub prezentował stanowisko odmienne.
Czy Hamas odda broń całkowicie?
Dyplomaci państw arabskich przekazali Times of Israel, że Hamas gotów jest zrezygnować z ciężkiego uzbrojenia, ale zachować lżejszą broń. Portal wskazuje, że dla Izraela to prawdopodobnie nie do przyjęcia, bo takiej broni użyto w ataku na Izrael w 2023 r. i do tłumienia wewnętrznych protestów w Strefie Gazy.
Witkoff mówił, że USA są w trakcie wdrażania procesu wycofywania broni Hamasu, w tym programu demilitaryzacji i amnestii. Jednocześnie zaznaczył, że "Hamas zawsze powtarzał, że będą potrzebne międzynarodowe siły bezpieczeństwa, które przybędą tutaj (do Strefy Gazy) i to im przekażą broń". - To będzie punkt zwrotny, w którym zobaczymy, czy wszyscy zrobią, co zapowiadają, i zdemilitaryzują swoje siły - dodał.
Z kolei Times of Israel podkreślił, że Hamas wielokrotnie wyrażał sprzeciw wobec perspektywy wkroczenia zagranicznych sił do Strefy Gazy.
Dotychczas udało się zrealizować dużą część obowiązującej od 10 października pierwszej fazy porozumienia - wstrzymano walki, wojska izraelskie wycofały się na uzgodnioną linię, doszło też do wymiany 20 ostatnich pozostających przy życiu izraelskich zakładników na blisko 2000 palestyńskich więźniów oraz przekazania przez Hamas ciał ponad 20 z 28 zabitych.
Drugi etap porozumienia zakłada złożenie broni przez Hamas, przekazanie władzy w Strefie Gazy tymczasowej administracji palestyńskiej pod nadzorem międzynarodowym, stworzenie sił stabilizacyjnych i odbudowę tego terytorium. Szczegóły tych kwestii nie zostały jeszcze ustalone i mają być tematem dalszych negocjacji. Przedstawiciele Hamasu wielokrotnie deklarowali, że są gotowi oddać władzę, ale nie złożą broni.