To rekord. Wyniki, które są ciosem dla Putina
"Rekordowa liczba Rosjan opowiada się za zakończeniem wojny bez osiągnięcia celów wyznaczonych przez Putina" - podaje portal The Moscow Times. Prawie połowa, bo 49 proc. obywateli Rosji, popiera wycofanie wojsk rosyjskich i negocjacje pokojowe z Ukrainą. Ponad 63 proc. chce pokoju - wynika z przeprowadzonych badań.
Badania w formie ankiety telefonicznej wykonały projekt "Kronika" i grupa badawcza "Extreme Scan". Okazuje się, że już 49 proc. obywateli Rosji popiera wycofanie wojsk rosyjskich i negocjacje pokojowe z Ukrainą bez osiągnięcia celów tzw. specjalnej wojennej operacji, o których mówił Władimir Putin.
Rosjanie chcą pokoju i rozmów z Ukrainą
"To najwyższa i rekordowa liczba od początku wojny" - odnotowuje portal The Moscow Times. Zaledwie 33 proc. ankietowanych nie poparłoby takiej decyzji.
Zdecydowana większość respondentów (63 proc.) chciałaby zawarcia w ciągu najbliższego roku porozumienia pokojowego między Moskwą a Kijowem na podstawie wzajemnych ustępstw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mając wybór między pokojem a mobilizacją, 49 proc. wolałoby pokój, podczas gdy tylko 29 proc. poprze nową falę mobilizacji. Jednocześnie 30 proc. Rosjan biorących udział w badaniu bezpośrednio stwierdziło, że nie jest gotowych na wojnę.
Coraz więcej Rosjan jest zmęczonych wojną
Latem Centrum Lewady opublikowało wyniki własnego sondażu, z którego wynika, że 58 proc. Rosjan popierało ideę negocjacji pokojowych z Ukrainą. Badanie wykazało także, że większość obywateli uważa, że Rosja jest przede wszystkim zainteresowana negocjacjami.
Wówczas rozmowy pokojowe najczęściej popierali Rosjanie do 24. roku życia (66 proc.), mieszkańcy wsi (65 proc.), kobiety (64 proc.) i osoby o niskich dochodach (64 proc.).
75 proc. uczestników badania wyraziło "niezadowolenie" z postawy Putina na stanowisku prezydenta, a 77 proc. uważało, że Rosja zmierza w złym kierunku.
Badanie przeprowadzono w dniach 10-17 września i objęto nim 800 osób wybranych metodą losowania warstwowego. Według naukowców margines błędu wyników wynosi 3,45 proc.