"Na litość boską, pomóżcie". Potężne eksplozje po ataku Ukrainy
W nocy blisko 100 ukraińskich dronów zaatakowało skład amunicji w mieście Toropiec w obwodzie twerskim w Rosji. Władze zarządziły ewakuację miasta. Jak podał kanał Astra, potężny pożar odciął drogę ucieczki mieszkańcom wsi Tsikarewo. "Na litość boską, pomóżcie! Ze wsi nie zostało nic" - apelowali.
Ukraińskie drony zniszczyły magazyn amunicji w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji – poinformowało w środę agencję AFP źródło w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Do ataku doszło w nocy z wtorku na środę.
100 dronów zaatakowało rosyjski arsenał
Drony "dosłownie zniszczyły" magazyn w Toropcu, w którym przechowywano między innymi pociski balistyczne oraz bomby kierowane – podało źródło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podaje RBK Ukraina, do ataku Kijów miał wykorzystać aż 100 dronów.
Źródła w Siłach Obronnych poinformowały RBK, że w magazynie były "znaczne zapasy północnokoreańskich rakiet balistycznych KN23, rakiet Grad MLRS, systemów obrony powietrznej S-300 i rakiet balistycznych Iskander".
Ewakuowano trzy tysiące osób
Rosyjskie władze lokalne zarządziły ewakuację dzielnic Toropca przylegających do magazynu amunicji. Według stanu na godz. 10 czasu polskiego ewakuowano już ponad 3 tys. osób.
W najgorszej sytuacji byli mieszkańcy wsi położonych tuż przy składzie amunicji. "Proszę ewakuować ludzi z wioski Tsikarewo. Stoją na brzegu jeziora Kudinskoje. Dostęp do nich możliwy jest wyłącznie drogą wodną na jeziorze. Na litość boską, pomóżcie im! Ze wsi nic nie zostało. Ludzie potrzebują pilnej ewakuacji. Siedem osób jednym wiosłem próbuje przeprawić się przez jezioro z Tsikarewa. Reszta czeka na pomoc nad wodą" – alarmował jeden z mieszkańców.
W ogniu stanęła cała jednostka
Według map NASA, w ogniu stanęła cała rosyjska baza.
Władze rejonu (powiatu) zapadnodwińskiego, który sąsiaduje z toropieckim, zapowiedziały, że w części rejonu nie będzie energii elektrycznej, a zajęcia szkolne i przedszkolne będą się odbywały online.