Tragiczny wypadek z autobusem. Pieszy zmarł w szpitalu
W Bystrowicach na Podkarpaciu doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 61-letni mężczyzna. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że pijany pieszy wtargnął na jezdnię wprost przed nadjeżdżający autobus. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do wypadku? Wypadek miał miejsce w Bystrowicach na Podkarpaciu, na drodze wojewódzkiej nr 880.
- Jakie są ustalenia policji? Policja ustaliła, że 61-letni mężczyzna wtargnął na jezdnię przed nadjeżdżający autobus, mając ponad 2 promile alkoholu we krwi.
- Co się stało z poszkodowanym? Mężczyzna został przewieziony do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło w piątek (12 września) około godz. 19:35, na drodze wojewódzkiej nr 880 w Bystrowicach.
Czytaj także: Atak w centrum Łodzi. Policja poszukuje napastnika
Pieszy wtargnął pod autobus
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 61-letni mieszkaniec gminy Roźwienica wtargnął wprost przed nadjeżdżający autobus marki SOR, którym kierował 43-letni mieszkaniec gminy Roźwienica.
Jak informuje policja, 61-letni mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Pomimo szybkiej interwencji i przewiezienia do szpitala, jego życia nie udało się uratować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rosja testuje i buduje strach". Gen. Polko o incydencie z dronem
Policja potwierdziła, że kierowca autobusu był trzeźwy.
Czynności na miejscu wypadku wykonywała grupa dochodzeniowo-śledcza. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Pruchniku pod nadzorem prokuratury prowadzą postępowanie w tej sprawie.
Źródło: KPP w Jarosławiu