Poseł Zjednoczonej Prawicy, Tadeusz Cymański, skomentował przyjętą ustawę o karaniu posłów. Porównał ją do dawania klapsów. – Dawałem klapsy dzieciom i się tego nie wstydzę – mówił w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie. – Kara jest ostatecznością – dodał Cymański.