Rodzice dzieci poczętych drogą in vitro mają dość. Są oburzeni, że gdy sięgają po gazety lub włączają telewizor, ciągle słyszą, że mają „dzieci z probówki”. Dlatego apelują do dziennikarzy, aby ci przestali w końcu używać krzywdzących ich określeń „Nie istnieją dzieci z probówki, tak jak nie istnieją dzieci z penisa, czy pochwy. Są po prostu dzieci!” - czytamy w apelu. Stowarzyszenia obrońców metody in vitro kierują swój protest również do rzecznika praw dziecka i praw obywatelskich. Proszą o ochronę dzieci przed dyskryminacją.