Porwany zastępca szefa wywiadu Libii odzyskał wolność
Zastępca szefa libijskiego wywiadu Mustafa Noah, uprowadzony w niedzielę z parkingu przy lotnisku w Trypolisie, został uwolniony przez porywaczy - poinformował przedstawiciel parlamentarnej komisji ds. bezpieczeństwa.
Noaha, który nie miał przy sobie ochroniarzy, wciągnięto w niedzielę do samochodu i wywieziono w nieznanym kierunku.
Nikt nie przyznał się do porwania. W przeszłości rywalizujące libijskie milicje uprowadzały osobistości oficjalne. W zeszłym miesiącu porwano nawet premiera Alego Zidana, ale został uwolniony po kilku godzinach; nie wyrządzono mu żadnej krzywdy.
W piątek i w sobotę w Trypolisie co najmniej 43 osoby zginęły, a ponad 450 zostało rannych w starciach, które wybuchły po protestach mieszkańców przeciw stacjonującej w stolicy zbrojnej milicji. Władze miejskie Trypolisu ogłosiły w sobotę wieczorem trzydniowy strajk generalny w tym mieście na znak żałoby i solidarności z rodzinami ofiar starć.
Mieszkańcy Trypolisu regularnie protestują przeciwko obecności zbrojnych milicji w mieście, oskarżając ich członków o stosowanie tortur, porwania i przetrzymywanie zakładników dla okupu. Milicje i organizacje paramilitarne, których członkowie pochodzą ze wszystkich zakątków Libii, uczestniczyły w 2011 r. w obaleniu dyktatorskiego reżimu Muammara Kadafiego, ale później pozostały w stolicy.
Dwa lata po rewolcie, która obaliła dyktaturę Kadafiego, Libia jest głęboko podzielona, a rząd centralny ma trudności z zapanowaniem nad rywalizującymi milicjami i radykalnymi islamistami.