Wołodymyr Zelenski(strona 13/1)

Rosyjscy żołnierze zabijają ludzi i niszczą miasta. Zdaniem prezydenta Ukrainy tym sposobem kraj Putina tylko się izoluje od reszty świata. Jednocześnie, jak zaznaczył, Rosja staje się coraz bardziej toksycznym krajem.

Czasami jesteśmy bezsilni wobec zdarzeń, które obserwujemy na ekranie telewizora. O tym braku sprawczości mówił Mahatma Gandhi. Według niego budowę pokoju na świecie należy zacząć od znalezienia i utrwalenia pokoju w sobie i w swoim najbliższym otoczeniu - mówi Rafał Pankowski, socjolog i politolog, profesor Collegium Civitas w Warszawie, współzałożyciel Stowarzyszenia "Nigdy Więcej".

Z okazji świąt wielkanocnych, Wołodymyr Zełenski opublikował nagranie w mediach społecznościowych. - Rosyjska armia uczyniła tegoroczną Wielkanoc w Ukrainie czerwoną od krwi - oświadczył prezydent Ukrainy.

- Kiedyś mówili: "zobaczyć Paryż i umrzeć". Teraz ich marzeniem jest "ukraść toaletę i umrzeć" - tak w swoim przemówieniu prezydent Wołodymyr Zełenski opisał postawę Rosjan atakujących Ukrainę. Zaznaczył także, że "terytorium, na którym Rosja powinna dbać o prawa rosyjskojęzycznych osób, jest sama Rosja".

Trwa 55. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. - Ukraina otrzymała od innych krajów samoloty i części zamienne do swoich samolotów - ujawnił rzecznik Pentagonu John Kirby. We wtorek Rosjanie rozpoczęli ofensywę w Donbasie. Szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj poinformował, że przejęli kontrolę nad Kreminną. Tymczasem ukraińskie siły przeprowadziły kontrofensywę w pobliżu Marjinki w obwodzie donieckim i odbiły miasto z rąk najeźdźców. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Trwa 55. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. - Ukraina otrzymała od innych krajów samoloty i części zamienne do swoich samolotów - ujawnił rzecznik Pentagonu John Kirby. We wtorek Rosjanie rozpoczęli ofensywę w Donbasie. Szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj poinformował, że przejęli kontrolę nad Kreminną. Tymczasem ukraińskie siły przeprowadziły kontrofensywę w pobliżu Marjinki w obwodzie donieckim i odbiły miasto z rąk najeźdźców. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Przyjaciel Władimira Putina i milioner, który miał zastąpić Wołodymyra Zełenskiego, chce wymiany siebie na obrońców i mieszkańców zniszczonego Mariupola. W najnowszym nagraniu złożył propozycję.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował, w opublikowanym w niedzielę późnym wieczorem na Facebooku nagraniu wideo, do wprowadzenia pełnych sankcji na cały system bankowy i finansowy Rosji w odpowiedzi na zbrodnicze działania wojsk rosyjskich w obwodach chersońskim i zaporoskim.

Wołodymyr Zełenski mówi w nowym wywiadzie dla CNN, że bitwa w Donbasie może okazać się tą kluczową dla całego dalszego przebiegu wojny z Rosją. W rozmowie mówi wprost, że "nie wierzy już światowym przywódcom". - Wierzę w ukraińską armię i ludzi - podkreśla jednocześnie. Zełenski odnosi się także do kontrowersji wokół słów Emmanuela Macrona o masakrze w Buczy.

Wiaczesław Wołodin, przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej powiedział, co powinien zrobić Wołodymyr Zełenski. Postawił konkretne żądania.

Sytuacja Mariupola jest krytyczna. - Chcę powiedzieć, że zniszczenie naszej armii, naszych obrońców w Mariupolu położy kres jakimkolwiek dalszym negocjacjom z Rosją - przekazał w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Wołodymyr Zełenski przekazał, że podczas rosyjskiej inwazji Ukraina straciła 2,5-3 tys. żołnierzy, zaś ok. 10 tys. jest rannych. Prezydent Ukrainy odniósł się również do zatopienia krążownika Moskwa.

Prezydent USA Joe Biden we wtorek po raz pierwszy oświadczył, że pojawia się coraz więcej dowodów, iż rosyjska inwazja na Ukrainę jest w istocie ludobójstwem. Dodał jednak, że ostateczna ocena zależy od prawników. Biden podtrzymał swoje wcześniejsze określenie użyte podczas przemówienia w fabryce etanolu w Menlo, w stanie Iowa.

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier planował w środę wizytę w Kijowie, ale prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie chce się z nim spotkać - podaje "Bild". Te doniesienia skomentował sam Steinmeier.

Na swoje oficjalne konto na Instagramie prezydent Zełenski wrzucił szokujący film. To kolejny apel do państw, by nie kupowały od Rosjan ropy i gazu.

- Rosyjskie wojska zabijały w Buczy wszystkich, którzy służyli Ukrainie, zabijali kobiety, które dzwoniły do bliskich, gwałcili kobiety na oczach dzieci i miażdżyli ludzi w samochodach czołgami dla zabawy - tę szokującą relację Wołodymyr Zełenski przedstawił na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Wciąż trwają ukraińsko-rosyjskie rozmowy pokojowe. Mimo zapewnień Dawyda Arachamija, szefa ukraińskiej grupy negocjacyjnej, eksperci twierdzą, że obie strony nie są bliskie porozumienia. Czy "koniec wojny" 9 maja jest więc możliwy?

Prezydent Ukrainy zwrócił się do byłej kanclerz Niemiec oraz do byłego prezydenta Francji z zaproszeniem do odwiedzenia Ukrainy, aby "zobaczyli, do czego prowadzi polityka ustępstw wobec Rosji". To właśnie w Buczy odkryto masowe mogiły z zabitymi cywilami.

Trwa już 38. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Prawie 300 osób zostało pochowanych w masowym grobie w Buczy, mieście podmiejskim niedaleko stolicy Ukrainy Kijowa - przekazał w sobotę agencji AFP burmistrz Anatolij Fedoruk. Dziennikarze AFP widzieli co najmniej 20 ciał - mężczyzn w cywilnych ubraniach - leżących na jednej ulicy. Dawyd Arachamija kierujący ukraińską grupą negocjacyjną przekazał, że Rosja "ustnie" zaakceptowała ukraiński projekt porozumienia pokojowego. Kością niezgody pozostaje jednak Krym. Zapraszamy do śledzenia relacji Wirtualnej Polski.

Trwa już 38. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Prawie 300 osób zostało pochowanych w masowym grobie w Buczy, mieście podmiejskim niedaleko stolicy Ukrainy Kijowa - przekazał w sobotę agencji AFP burmistrz Anatolij Fedoruk. Dziennikarze AFP widzieli co najmniej 20 ciał - mężczyzn w cywilnych ubraniach - leżących na jednej ulicy. Dawyd Arachamija kierujący ukraińską grupą negocjacyjną przekazał, że Rosja "ustnie" zaakceptowała ukraiński projekt porozumienia pokojowego. Kością niezgody pozostaje jednak Krym. Zapraszamy do śledzenia relacji Wirtualnej Polski.