Kijów zapowiada pomoc Polsce. Po wizycie premiera w Ukrainie

Premier Mateusz Morawiecki od rana przebywa w Kijowie, gdzie spotkał się m.in. z Wołodymyrem Zełenskim. Obaj politycy, a także prezydent Łotwy, w trakcie wspólnej konferencji poruszyli kilka ważnych kwestii. Jedną z nich ma być możliwa pomoc energetyczna Polsce ze strony Kijowa.

Prezydent Ukrainy i premier Polski w Kijowie
Prezydent Ukrainy i premier Polski w Kijowie
Źródło zdjęć: © Kancelaria premiera | Kancelaria premiera
Dawid Siedzik

09.09.2022 | aktual.: 09.09.2022 16:32

Jeszcze rano rzecznik rządu zapowiadał całą serię spotkań i tematów, jakie mają być poruszone w trakcie wizyty polskiego premiera i prezydenta Łotwy w Ukrainie. To m.in. kwestie dotyczące spraw wojskowych, pomocy ze strony Unii Europejskiej oraz energetyczne. Znaczące słowa w trakcie konferencji w tej ostatniej kwestii padły z ust Zełenskiego.

- Jesteśmy zainteresowani tym, by Ukraina mogła wesprzeć Polskę w kwestiach energetycznych - mówił prezydent Ukrainy. - Zrobimy wszystko, abyśmy w najbliższym czasie mogli znaleźć wyjście z ewentualnego przyszłego kryzysu energetycznego - zadeklarował Zełenski. Chodzi tu m.in. o kupno prądu z Chmielnickiej Elektrowni Atomowej.

Morawiecki wzywa Unię do pomocy Ukrainie

W trakcie konferencji pojawiły się też wątki dotyczące pomocy UE na rzecz Ukrainy. - Polska razem z sojusznikami wzywa Komisję Europejską do jak najszybszego przekazania Ukrainie ze strony Unii Europejskiej tego, co obiecaliśmy w czerwcu, czyli 9 mld euro - powiedział także w Kijowie premier Mateusz Morawiecki.

Zaznaczył, że Rosja używa wszystkich możliwych instrumentów gospodarczych, "jak pistoletu przystawionego do głowy wielu państw europejskich, a Ukrainie - karabinu przystawionego do ciała".

Premier stwierdził na konferencji prasowej w Kijowie, że sankcje wobec Rosji coraz mocniej działają. - Rosja robi dobrą minę do złej gry, ale warto, aby wszyscy wiedzieli, że sankcje na Rosję coraz bardziej, miesiąc po miesiącu, będą bolesne dla rosyjskiej gospodarki - powiedział Morawiecki.

Trudna sytuacja na polsko-ukraińskich przejściach granicznych

Przywódcy zabrali też głos ws. kolejek i momentami trudnej sytuacji na przejściach granicznych między Polską i Ukrainą. - Są tam kwestie, o których mogę mówić głośno i wy też o tym mówicie, to kwestie o charakterze pomocy humanitarnej, pracowników fitosanitarnych. Ale są też rzeczy, o których nie mogę mówić głośno, w sprawie których stale pracujemy i potrafiliśmy wypracować pokaźną infrastrukturę na rzecz bezpieczeństwa Ukrainy - zaznaczył Zełenski.

Morawiecki powiedział, że może tylko potwierdzić to, co mówi Zełenski. - I dodać, że dziś rusza dodatkowe przejście graniczne dla pustych ciężarówek, a za miesiąc - w październiku - chcemy otworzyć jeszcze jedno przejście także dla pustych ciężarówek - przekazał szef polskiego rządu.

Według Morawieckiego, powinno to pomóc "rozładować ten ruch na granicy i także powinno pomóc tym ciężarówkom, które wyjechały na przykład z pomocą humanitarną i (...) i wracają na przykład puste". - Mamy tego świadomość i wspólnie pracujemy nad tym, by ten problem rozwiązać - podkreślił premier.

Zobacz także: Polska uderza w zwykłych Rosjan. "Nie wjadą"

Źródło artykułu:PAP
mateusz morawieckiWołodymyr Zelenskiukraina
Wybrane dla Ciebie