Piotr P. odsiaduje wyrok dożywotniego więzienia, na który został skazany przez sąd w Monachium. Chociaż w jego sprawie pojawiły się nowe wątki, to wznowienie postępowania jest niemożliwe. Jedyną szansą dla mężczyzny jest ułaskawienie, jednak tego Andrzej Duda mu odmówił już trzykrotnie.