"Nie dajmy się nabrać". W sieci lawina po ruchu Andrzeja Dudy
Andrzej Duda oświadczył, że wszczyna postępowanie ułaskawieniowe w sprawie aresztowanych polityków PiS - Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. W sieci błyskawicznie pojawiła się lawina komentarzy. Głos zabierają dziennikarze, politycy i prawnicy.
Ruch prezydenta w sprawie Kamińskiego i Wąsika. W sieci lawina reakcji
- Wszczynam postępowanie ułaskawieniowe - przekazał Andrzej Duda podczas czwartkowego oświadczenia dla mediów. Prezydent przyznał, że zdecydował się na ten krok na prośbę żon Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.
Ruch głowy państwa w sprawie aresztowanych polityków PiS natychmiast wywołał lawinę komentarzy w sieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Medium z USA o Polsce. Zapytali ludzi o Wąsika i Kamińskiego
Mikołaj Małecki, ekspert prawa karnego z Uniwersytetu Jagiellońskiego, napisał, by "nie dać się nabrać na działania prezydenta Andrzeja Dudy".
"Przerzucił sprawę na prokuratora generalnego i sądy, wszczynając czasochłonną procedurę ułaskawieniową z Kodeks postępowania karnego. Kamiński i Wąsik nie spełniają przesłanek do ułaskawienia. To, co istotne: prezydent odmówił zastosowania samodzielnego aktu łaski z art. 139 Konstytucji RP" - podkreślił.
Głos zabrali także dziennikarze. Arleta Zalewska z TVN24 zaapelowała wprost do Andrzeja Dudy. "Panie prezydencie, takie działania można było podjąć już dawno. I uniknąć politycznej eskalacji" - napisała.
"Podziwiam upór i konsekwencję Andrzeja Dudy, jeśli chodzi o kompromitowanie siebie i urzędu" - napisał z kolei Bartosz Wieliński z "Gazety Wyborczej".
"Prezydent przeprowadził 'podręcznikowe' ułaskawienie, które - jak podkreśla - jest ważne i obowiązujące. A teraz wszczyna postępowanie ułaskawieniowe zgodne z procedurami ustawowymi. Acha" - ironizował Tomasz Skory z RMF24.
"Decyzja Andrzeja Dudy, by wszcząć procedurę ułaskawieniową i skierować wniosek do Adama Bodnara jest sposobem na deeskalację sytuacji" - ocenił Michał Szułdrzyński z "Rzeczpospolitej".
"Ruch Andrzeja Dudy jest niestety cyniczny. Szkoda, że żonom nie powiedziano, że prokurator generalny nie musi wstrzymać wykonania kary, zaś sam prezydent może ułaskawić od razu. To robienie cyrku i nieudolna próba zrzucenia odpowiedzialności na inne osoby" - napisał Szymon Tarapata z Katedry Prawa Karnego UJ.
"Ileż cyrku oszczędzono by Polsce, gdyby prezydent nie ułaskawił ich dziewięć lat temu, tylko zrobił to po uprawomocnieniu się wyroku?" - napisał Rafał Mrowicki, dziennikarz Wirtualnej Polski.
Pojawiły się też głosy popierające ruch Andrzeja Dudy. "Panie ministrze Adamie Bodnarze, natychmiast wypuszczaj pan naszych! Dość tej maskarady! Prezydent RP pana do tego wezwał!" - napisał Sławomir Cenckiewicz.
We wtorek policja zatrzymała Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy przebywali wówczas w Pałacu Prezydenckim. Politycy zostali skazani 20 grudnia 2023 roku prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.
