tpn

Jak pisze "Fakt", działacze fundacji Viva! uważają, że należy nie tylko zlikwidować konny transport do Morskiego Oka. W trosce o los przyrody chcą wprowadzić ograniczenia liczby turystów i okresowo zamykać szlak.

Synoptycy zapowiadają słoneczną majówkę. Górskie miejscowości przygotowują się do prawdziwego najazdu turystów. Tatry to jednak nie tylko kurort, ale też miejsce, w którym żyje wiele dzikich zwierząt, w tym niedźwiedzie. W ostatnich dniach do sieci trafiły kolejne nagrania ze spotkań ludzi z tymi zwierzętami. Wcześniej pojawiały się m.in. w Zakopanem.

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe poszukuje zaginionego turysty. Mężczyzna wyruszył na samotną wyprawę na Czerwone Wierchy. Nie ma z nim kontaktu od soboty.

Jest środek ferii, a warunki w Tatrach pogorszyły się na tyle, że TOPR odradza nawet wycieczki nad Morskie Oko. Obowiązuje 3. stopień zagrożenia lawinowego. Jest wyjątkowo niebezpiecznie. Nawet bardzo duże lawiny mogą schodzić samoistnie.

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Spod Tatr docierają informacje o coraz częstszych wizytach niedźwiedzi w pobliżu osiedli mieszkaniowych. Drapieżniki zbliżają się do ludzkich ośrodków w poszukiwaniu jedzenia. Widziano je ostatnio m.in. na Gubałówce.

Tatry. Od piątku do odwołania zostaną zamknięte dla turystów szlaki w rejonie Doliny Gąsienicowej. Powodem ograniczenia jest niedźwiedzica, która po zimowym śnie wyszła z gawry z dwoma młodymi.

Od soboty Tatrzański Park Narodowy wraz z powiatem tatrzańskim znajdą się w czerwonej strefie. Zgodnie z nowymi obostrzeniami, oznacza to, że usta i nos trzeba będzie zakrywać nie tylko na terenie zamkniętych pomieszczeń, ale również podczas spacerów na świeżym powietrzu.

Długi weekend i piękna pogoda ściągnęła tłumy turystów w Tatry. W czwartek doszło w górach do serii wypadków. Najgroźniejszy wydarzył się pod Rysami. Ratownicy TOPR i Tatrzański Park Narodowy apelują o rozsądek i ostrzegają przed zmienną pogodą.

Koronawirus w Polsce doprowadził do zamknięcia Tatrzańskiego Parku Narodowego. Wraz z pierwszym etapem odmrażania gospodarki jego część została otwarta. Władze TPN wydały komunikat dotyczące dostępności szlaków w majówkę.

Zdjęcia kwitnących krokusów albinosów opublikował w czwartek Tatrzański Park Narodowy. Rozkwitowi przyrody nie przeszkadzają turyści, gdyż z powodu epidemii koronawirusa w Polsce górskie szlaki od dawna są zamknięte.

Zakopane. "Nie wchodźcie na taflę Morskiego Oka" - zakazuje Tatrzański Park Narodowy. Ale nagrania pokazują, że turyści nic sobie z tego nie robią i gromadnie spacerują po cienkim lodzie. A zagrożenie jest ogromne.

Pogoda może nas w najbliższych dniach zaskoczyć. Szykuje się znaczny wzrost temperatury. W weekend na termometrach możemy zobaczyć nawet ponad 20 stopni. Tymczasem w niektórych partiach gór zrobił się prawdziwie zimowy krajobraz.

Tegoroczny "Sylwester Marzeń" w Zakopanem zostanie przeniesiony pod Wielką Krokiew. Od kilku dni ekolodzy, dziennikarze i mieszkańcy apelują: nie róbmy tego, to wielkie zagrożenie dla dzikich zwierząt. Do tej pory Tatrzański Park Narodowy milczał. Teraz zabiera głos.

Turyści mogą już korzystać ze szlaku na Giewont. Zakończył się remont umocnień, które uszkodzone zostały podczas gwałtownej burzy z 22 sierpnia. Zginęły wówczas cztery osoby, a 150 zostało rannych.

Kompletnie pijany fiakier zwoził turystów z Morskiego Oka. Gdy policjanci kazali mu dmuchnąć w alkomat, okazało się, że miał 3,5 promila alkoholu.

W Tatrach wciąż panują bardzo trudne warunki turystyczne. Obowiązuje 3 stopień zagrożenia lawinowego, który wiąże się z poważnym zagrożeniem lawinowym. Tatrzański Park Narodowy odradza wyjść w wyższe partie gór.

Mała niedźwiedzica wpadła do potoku w Dolinie Kościeliskiej i przez kilka godzin nie mogła wydostać się z wody. Konieczna była pomoc przyrodników. Zwierzę odzyskało wolność, ale specjaliści boją się o jego życie.

Kiedy w słoneczny weekend tłumy turystów zaczynają szturmować Morskie Oko i tatrzańskie doliny, rzeka pieniędzy trafia na konto Tatrzańskiego Parku Narodowego. To zestawienie jest najlepszym dowodem, że każdy biznes pod Tatrami to żyła złota.