Seria wypadków w Tatrach. Najpoważniejszy na Rysach
Długi weekend i piękna pogoda ściągnęła tłumy turystów w Tatry. W czwartek doszło w górach do serii wypadków. Najgroźniejszy wydarzył się pod Rysami. Ratownicy TOPR i Tatrzański Park Narodowy apelują o rozsądek i ostrzegają przed zmienną pogodą.
W piątek w Tatrach doszło do serii wypadków. Jak informuje RMF FM, jedna z turystek poślizgnęła się i mocno potłukła pod Rysami. W Przełęczy Krzyżne także doszło do poślizgnięcia, w wyniku którego turysta zjechał po śniegu i doznał urazu głowy.
Z kolei dwoje innych turystów nabawiło się urazu nóg w Dolinie Pięciu Stawów Polskich i na Rusinowej Polanie. We wszystkich akcjach ratunkowych brał udział śmigłowiec "Sokół".
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ostrzega przed brawurą i przypomina, że w najwyższych partiach gór nadal zalega gruba warstwa śniegu. "W Tatrach zwłaszcza w weekendy pojawia się coraz więcej turystów, a co za tym idzie zdarzają się wtedy wypadki" - czytamy na stronie TOPR.
Długi weekend. Ostrzeżenie TPN
"Na obecny tydzień prognozowane są burze. Podczas burzy szczególnie niebezpieczne jest przebywanie na graniach, na szlakach wyposażonych w sztuczne ułatwienia (łańcuchy, klamry itp.) oraz w okolicy cieków wodnych. Poślizgnięcie się na stromym płacie śniegu grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem. W terenie eksponowanym, w okresie wiosennym, wraz z topniejącym śniegiem wytapiają się skały, które mogą spadać ze stromych zboczy lub żlebów" - ostrzega Tatrzański Park Narodowy.
"Na szlaki przebiegające obok stromych zboczy mogą spadać kamienie, gałęzie, osuwać się skały lub powalone drzewa. Podczas silnie wiejącego wiatru na szlaki mogą spadać gałęzie i drzewa. Wędrowanie w takich warunkach stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia" - uczula TPN.
Zobacz także: "Karta rodziny" Andrzeja Dudy. Grzegorz Schetyna: Kartę Rodziny podpisał ponad 6 lat temu Bronisław Komorowski
