Podpalali i gasili, a potem inkasowali pieniądze. Trzej strażacy-ochotnicy sami przyznali się do tego ełckim policjantom. Mieszkańcy miejscowości Stare Juchy w woj. warmińsko-mazurskim odetchnęli z ulgą. Właśnie tam wiosną ub. roku spłonęła wiata z belami słomy, a ostatnio, 11 lutego, stodoła.