Fiknęła na lodzie. Musieli jej pomóc strażacy
Strażacy-ochotnicy z jednostki w Gdańsku - Świbno uratowali wycieńczoną sarnę, która utknęła na środku Martwej Wisły. Jej upadek nagrał telefonem świadek i to on, zaalarmował służby.
Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej Gdańsk - Świbno dostali zgłoszenie, że na środku Martwej Wisły uwięziona jest sarna. Zdarzenie nagrał świadek. Na kilkusekundowym nagraniu, które umieszczono pod postem, widać biegnącą sarnę, która traci równowagę i upada. Zwierzę później nie mogło już wstać, więc konieczna była pomoc fachowców.
"Po dojechaniu na miejsce i rozpoznaniu została podjęta decyzja o użyciu deski lodowej z dwoma ratownikami. Po szybkim dotarciu do zwierzęcia i ewakuowaniu go na brzeg zapadła decyzja o szybkim transporcie wycieńczonej sarny do naszej remizy" - napisali strażacy.
Strażacy osuszyli i ogrzali sarnę, a po ok. 2 godz. po konsultacji z Miejskim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku została wypuszczona.