Śląsk. Usuwajcie śnieg zalegający na dachach – przypominają strażacy
Jak jest zima to musi być zimno…i śnieżnie. I jakże miło, gdy świeży puch skrzypi pod nogami podczas spaceru. Jednak, gdy zbierze się go zbyt wiele może stanowić nie lada zagrożenie.
18.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 06:59
Wraz z intensywnymi opadami śniegu i utrzymującymi się niskimi temperaturami śląscy strażacy przypominają, by dbać o to by na naszych dachach nie zalegała zbyt gruba warstwa białego puchu. Gdy zbierze się go zbyt wiele i stanie się ciężki może mieć znaczący wpływ na to, co nad naszymi głowami.
Zalegający śnieg może nadmiernie obciążyć konstrukcję i spowodować ogromne zagrożenie. Nie każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, że jeden metr sześcienny puchu śniegowego waży do 200 kg, a śniegu mokrego do 800 kg. Taki ciężar może stać się przyczyną poważnej tragedii. Jak tej z 28 stycznia 2006 r. w Międzynarodowych Targach Katowickich, gdzie zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych.
Zgodnie z Prawem budowlanym obowiązek odśnieżania dachów i usuwania nawisów śniegu i lodu spoczywa na właścicielach, zarządcach i administratorach obiektów. Chodzi głównie o obiekty handlowe i wielkopowierzchniowe, które jeśli nie będą o to dbać mogą spodziewać się mandatu, a nawet zamknięcia obiektu. Nie mogą także zapominać o koniecznych kontrolach stanu technicznego budynków.