sejmowa komisja

Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych przegłosowała skierowanie do prokuratury zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez Mateusza Morawieckiego, Michała Dworczyka i Jarosława Kaczyńskiego. Wszystkie zawiadomienia mają związek z wyborami kopertowymi 2020 roku, które się nie odbyły.

Posłom PiS nie podobał się sposób prowadzenia obrad komisji spraw zagranicznych. Na znak protestu opuścili posiedzenie. Uznali, że Paweł Kowal wprowadził chaos w pracach komisji i złamał regulamin, ponownie zarządzając jedno z głosowań.

Sejm w czwartkowym głosowaniu powołał specjalną komisję, która będzie zajmowała się projektami ustaw powodziowych. W jej skład weszło 30 posłów. Pierwsze sprawozdanie komisji zaplanowane jest na najbliższy wtorek - 1 października.

Na posiedzeniu sejmowej komisji nadzwyczajnej, której zadaniem jest rozpatrywanie projektów ustaw związanych z prawem do przerywania ciąży, pojawiły członkinie fundacji pro life "Ratuj Życie". Aktywistki pokazywały zdjęcia płodów, miały też ze sobą transparenty.

Trwa przesłuchanie Łukasza Szumowskiego przed sejmową komisją śledczą ds. wyborów kopertowych. Już na samym początku posiedzenia doszło do nietypowej sytuacji. Były minister w rządzie PiS nie był pewien, ile ma lat.

Awantura na sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Poseł Mariusz Gosek uderzył w Jakuba Rutnickiego. Nazwał przedstawiciela KO "King Kongiem".

W środę o godzinie 19 obrady rozpoczęła sejmowa komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Zajmuje się wnioskiem poselskiego wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

W środę po raz kolejny zebrała się sejmowa komisja śledcza ds. "wyborów kopertowych". Od godz. 14 twa przesłuchanie byłego ministra aktywów państwowych. - Rola Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Borysa Budki i Rafała Trzaskowskiego w kwestii doprowadzenia do tego, że wybory korespondencyjne w maju 2020 r. się nie odbyły jest absolutnie kluczowa. Powinni oni stanąć przed komisją - oświadczył Jacek Sasin. Według niego, ówczesna opozycja dążyła do fiaska wyborów, by "wymienić" swojego kandydata. - Pan Budka, pan Trzaskowski - to są osoby, które wypowiadały się publicznie w tej sprawie podkreślając swoją rolę w tym, że do wyborów nie doszło - dodał. Ocenił, że przygotowanie wyborów kosztowało około 65 mln złotych. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Gorącą dyskusją rozpoczęły się obrady sejmowej komisji kultury. Jeden z wniosków chciał złożyć Dariusz Matecki z Suwerennej Polski. - Panie przewodniczący, jestem posłem dwa miesiące... - zaczął. Z sali jeden z uczestników obrad rzucił w jego stronę: "hejterem całe życie".

Prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego, w trybie kontroli następczej, wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją niektórych przepisów ustawy o "Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007–2022" - poinformowała Kancelaria Prezydenta.

Jestem zadziwiony paniczną reakcją Donalda Tuska i polityków Platformy Obywatelskiej, jeżeli chodzi o ustawę o komisji weryfikacyjnej - powiedział w piątek po głosowaniach w Sejmie rzecznik PiS Rafał Bochenek. Polityk odniósł się do weta Senatu w sprawie utworzenia komisji weryfikacyjnej "ds. rosyjskich wpływów".

Według doniesień dziennikarki "GW", poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański miał podpisać się na liście obecności na posiedzeniu komisji, ale nie uczestniczył w jej obradach. - Pani jest formalistką w tym momencie. Pani nie rozumie, że poseł ma bardzo wiele różnych obowiązków - tłumaczył parlamentarzysta na sejmowym korytarzu.

Komisja Sprawiedliwości miała dzisiaj zająć się "aferą hejterską" w Ministerstwie Sprawiedliwości. Na sali posiedzeń pojawili się dwaj sędziowie, którzy brali w niej udział. Przewodniczący komisji Marek Ast zażądał, by opuścili salę. Gdy tak się nie stało, zamknął posiedzenie komisji.

W czasie posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych poseł Bartosz Kownacki przysnął, co uchwyciła kamera telewizyjna. Jak widać na nagraniu, politykowi nie przeszkadzały nawet okrzyki innych parlamentarzystów. Zapytaliśmy go o sytuację z posiedzenia komisji.

PiS nie ma ostatnio szczęścia do kamer. Wygląda na to, że w czasie posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych poseł Bartosz Kownacki przysnął, co uchwyciła kamera telewizyjna. Jak widać na nagraniu, politykowi nie przeszkadzały nawet okrzyki innych parlamentarzystów.

Poseł Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna zapowiedział, że sprawą 34-letniego mężczyzny z Lubina, który zmarł podczas interwencji policji zajmie się sejmowa komisja spraw wewnętrznych i administracji. - Chcemy zagwarantować, że nic nie zostanie schowane pod dywan - powiedział poseł PO.

- W sprawie Madzi z Sosnowca policjanci nastawili się na badanie jednej wersji zdarzenia, badali sprawę pod kątem porwania, chcieli ratować żywe dziecko. To nie jest sukces policji, to nie policja rozwiązała sprawę - powiedział w "Kontrwywiadzie RMF FM" szef sejmowej komisji spraw wewnętrznych Marek Biernacki. - Widać wyraźnie, że na sprawie Madzi silnym piętnem odcisnęła się sprawa Olewnika, policjanci nie chcieli przyjąć innej wersji niż porwanie - twierdzi. Biernacki poinformował, że "sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych sprawdzi czy w sprawie śmierci półrocznej Magdy z Sosnowca policja popełniła błędy".

Kończy się kadencja Sejmu, ale trzy z czterech powołanych komisji śledczej wciąż nie zakończyły prac, z których zresztą niewiele wynika. Opłacając je wyrzucamy pieniądze w błoto - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".