Sędzia Paweł Juszczyszyn zadeklarował, że wraca do pracy w sądzie, bo Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem. - To próba rokoszu i postawienia na swoim. Pieniactwo. Mamy grupkę "rozgrzanych politycznie" sędziów, którzy metodami pozaprawnymi starają się doprowadzić do zablokowania uchwalonego prawa. Marzeniem pana Juszczyszyna jest podważenie demokracji. Albo mamy w Polsce demokrację parlamentarną, albo ustrój trybunalski, w którym sędziowie podejmują decyzje i nie ma nad nimi kontroli - komentował europoseł PiS Adam Bielan w programie "Tłit".