PolskaGorąco wokół Nawackiego. Posłanka zawiadamia Inspekcję Pracy, sąd żąda wyjaśnień

Gorąco wokół Nawackiego. Posłanka zawiadamia Inspekcję Pracy, sąd żąda wyjaśnień

Posłanka Lewicy Monika Falej zawiadomiła Państwową Inspekcję Pracy ws. niedopuszczenia sędziego Pawła Juszczyszyna do orzekania w Sądzie Rejonowym w Olsztynie. Wyjaśnień od prezesa Macieja Nawackiego w tej sprawie zażądał też olsztyński Sąd Okręgowy.

Gorąco wokół Nawackiego. Posłanka zawiadamia Inspekcję Pracy, sąd żąda wyjaśnień
Gorąco wokół Nawackiego. Posłanka zawiadamia Inspekcję Pracy, sąd żąda wyjaśnień
Źródło zdjęć: © East News | Artur Szczepanski
Maciej Zubel

Po tym, jak bydgoski Sąd Rejonowy zdecydował o przywróceniu do orzekania sędziego Juszczyszyna, w poniedziałek stawił się on do pracy w swoim macierzystym Sądzie Rejonowym w Olsztynie. Prezes Sądu, sędzia Maciej Nawacki nie dopuścił jednak swojego podwładnego do wykonywania obowiązków.

W związku z tym posłanka Lewicy Monika Falej zapowiedziała złożenie w Państwowej Inspekcji Pracy zawiadomienia o podejrzeniu "naruszenia podstawowych praw pracowniczych" w tej sprawie.

"Sędzia Paweł Juszczyszyn nie został dopuszczony do orzekania przez prezesa Sądu Rejonowego. Zgłaszam podejrzenie naruszenia podstawowych praw pracowniczych do Państwowej Inspekcji Pracy" – napisała na Twitterze.

Sąd Okręgowy żąda wyjaśnień

Ponadto, Sąd Okręgowy w Olsztynie zażądał od Nawackiego informacji o tym, jakie podjął działania w celu wykonania wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, który przywrócił Juszczyszyna. Nawacki miał na to czas do godz. 13.

- Nasze stanowisko jest takie, że postanowienie sądu w Bydgoszczy jest natychmiast wykonalne i adresat ma obowiązek je wykonać, nawet jeśli się z nim nie zgadza - powiedział PAP wiceprezes Sądu Okręgowego w Olsztynie Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

Zaznaczył, że jeżeli sędzia Nawacki ma w tej sprawie wątpliwości, to powinien na nie wskazać w zażaleniu na decyzję bydgoskiego sądu, jakie może złożyć.

- Kiedy jakaś decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności, wówczas należy to wykonać, inaczej postępuje się sprzecznie z obowiązującym w Polsce porządkiem prawnym - dodał Dąbrowski-Żegalski.

Identyczne stanowisko jak kierownictwo Sądu Okręgowego wyrazili wcześniej wiceprezesi Sądu Rejonowego w Olsztynie.

Sędzia Paweł Juszczyszyn został prawomocnie zawieszony w czynnościach przez Izbę Dyscyplinarną SN w lutym 2020 r. w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym. Chodziło o rozpatrywaną przez niego apelacją w sprawie cywilnej. Uznał wówczas za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez obecną KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia kandydatów do KRS.

Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki informował wcześniej, że nie przywróci Juszczyszyna do pracy, ponieważ decyzja sądu w Bydgoszczy jest różna od uchwały Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, który ponad rok temu zawiesił Juszczyszyna w obowiązkach. Nawacki zapowiedział, że zwróci się do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie tego "sporu kompetencyjnego".

Przeczytaj również:

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (509)