Jest decyzja sądu ws. przywrócenia Juszczyszyna. Nawacki: Nie dopuszczę
Sędzia Paweł Juszczyszyn musi zostać przywrócony do orzekania - zdecydował w środę Sąd Rejonowy w Bydgoszczy. Maciej Nawacki, prezes olsztyńskiego sądu, oświadczył w piątek, że jest innego zdania.
Sędzia Juszczyszyn przywrócony do pracy. "Prawo drzemie, ale nie umiera"
O sprawie poinformował w piątek TVN24. W środę 14 kwietnia bydgoski sąd w trzyosobowym składzie zdecydował się uwzględnić argumentację prawnika.
W związku z tym, sędzia Juszczyszyn zostanie przywrócony do pracy w olsztyńskim sądzie i dopuszczony do orzekania. Jak przekazał jego obrońca, prawnik zgłosi swoją gotowość do pracy już w poniedziałek lub wtorek.
Wyrok ws. Juszczyszyna. Jest odpowiedź Nawackiego
Według adwokata Michała Romanowskiego orzeczenie sądu ma "charakter precedensowy". - Jesteśmy przekonani, że wyznaczy ono jednolitą linię orzeczniczą sądów powszechnych w sprawach sędziów, wobec których są wszczynane postępowania dyscyplinarne za stosowanie prawa, czyli Konstytucji i prawa Unii Europejskiej - czytamy w oświadczeniu przesłanym TVN24.
Zażalenie na decyzję bydgoskiego sądu może złożyć prezes Maciej Nawacki, przełożony Juszczyszyna i członek nowej Krajowej Rady Sądownictwa. W rozmowie z PAP poinformował, że poczeka na doręczenie odpisu postanowienia sądu, aczkolwiek nie zamierza dopuścić Juszczyna do orzekania.
- Oczywiście kwestie ustrojowe takie jak dopuszczenie do orzekania sędziego nie podlegają zabezpieczeniu cywilnemu. Stoję więc na stanowisku, że nie mogę dopuścić pana sędziego do orzekania. Pan sędzia Juszczyszyn nie będzie w poniedziałek sądził, nie będzie miał przydziału spraw i nie będzie wykonywał obowiązków - przekazał PAP Maciej Nawacki, prezes olsztyńskiego sądu.
Sędzia Paweł Juszczyszyn został zawieszony w obowiązkach w lutym 2020 roku w związku z decyzją Izby Dyscyplinarnej. Legalność tego organu jest kwestionowana przez wiele środowisk prawniczych, w tym przez Sąd Najwyższy.
