przemoc domowa(strona 4/7)

Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości w Sejmiku Dolnośląskim Jacek Baczyński trafił we wtorek do policyjnej izby zatrzymań. Zatrzymano go w związku z przemocą domową. Prezes PiS Jarosław Kaczyński już zawiesił go w prawach członka PiS.

We wtorek późnym wieczorem policjanci mieli wyprowadzić z mieszkania Jacka B. - szefa klubu PiS w Sejmiku Dolnośląskim. Miał znęcać się nad rodziną.

20-letnia łodzianka podejrzewana o pobicie swojego 2-letniego syna usłyszała zarzuty. Kobiecie grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Wciąż nie wiadomo jednak, pod czyją opiekę trafi przebywające obecnie w szpitalu dziecko.

70-latka, który wszczynał awantury domowe i znęcał się nad swoją dwa lata młodszą żoną zatrzymali policjanci z Rudy Śląskiej. Grozi mu pięć lat więzienia.

Najbliższe miesiące spędzi w areszcie 32-letni mężczyzna, który jest podejrzany o znęcanie się nad swoją partnerką i jej 12-letnim synem w Jastrzębiu-Zdroju. Za przemoc wobec najbliższych grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

35-latek z Rybnika, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoim ojcem, dostał nakaz opuszczenia mieszkania i nie może się do niego zbliżać. Taką decyzję podjęli policjanci, na podstawie nowych uprawnień.

Policjanci z Sosnowca zatrzymali mężczyznę, który znęcał się nad swoją niepełnosprawną żoną. Mundurowi interweniowali w ich mieszkaniu po tym, jak oprawca złamał kobiecie nogę. Okazało się, że koszmar kobiety trwał od początku roku.

W miejscowości Radlin w województwie świętokrzyskim doszło najprawdopodobniej do śmiertelnego pobicia 37-latki. Kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala, gdzie zmarła. Policja zatrzymała trzech mężczyzn.

W związku ze stanem epidemii i przymusową izolacją w domach o połowę wzrosła liczba zgłoszeń dotyczących przemocy domowej. Warszawa rozpoczyna akcję informacyjną na ten temat. Wciąż działają miejsca schronienia dla ofiar przemocy domowej.

25 listopada to Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet i jednocześnie początek "16 dni Akcji Przeciwko Przemocy ze Względu na Płeć". Sprawdź jakie wydarzenia zorganizowano we Wrocławiu w związku z kampanią.

31-letniego sadystę ujęli funkcjonariusze z Komendy w Piasecznie. Kobieta, którą bił, z licznymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Jak podają śledczy, to nie pierwsze tego typu przestępstwo popełnione przez sprawcę.

Film z Kataru o "prawidłowym" biciu żon ma inny skutek niż zamierzał autor. Zamiast uczyć, jak "karcić" kobiety, wywołał dyskusję o przemocy domowej w świecie arabskim. – Problemów jest jeszcze więcej – mówi WP mieszkanka jednego z państw Bliskiego Wschodu.

Narozrabiać, przerazić się, uciec - ten schemat PiS stosuje z żelazną konsekwencją. W ostatnich dniach padło na nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Najwyraźniej ktoś bardzo poważnie potraktował deklarację, że Polska to bijące - dosłownie - serce Europy.

Jest projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Premier Mateusz Morawiecki już interweniował. Zapowiedział, że dokument wróci do autorów "w celu wyeliminowania wszystkich wątpliwych zapisów". Kobiety zdążyły już jednak powiedzieć, co myślą o zmianach.

Polska nie jest jedynym państwem, gdzie pojawiły się pomysły liberalizacji prawa dotyczącego przemocy domowej. W Rosji wcielono je w życie w 2017 roku. Niedługo potem organizacje i urzędy zostały zalane falą nowych skarg ze strony ofiar.

Mateusz Morawiecki wycofuje się z pomysłów zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Pomysłów, z którymi nie mógł się wcześniej zapoznać, a które znalazły się w projekcie zmiany prawa firmowanym przez jego własny rząd. To dobra decyzja, ale również kolejny kryzys, którego można było uniknąć.

26-letni mieszkaniec Lubina trafił na trzy miesiące do aresztu. Mężczyzna podejrzany jest o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad swoją partnerką.

56-latek z Radomia został skazany na 25 lat więzienia za brutalne zabójstwo żony. Sąd przyznał również po 200 tys. złotych zadośćuczynienia synowi oraz córce kobiety. Wyrok jest prawomocny.

Mężczyzna z Pyrzyc (woj. zachodniopomorskie) został oskarżony o usiłowanie zabójstwa swojego ojca. Podejrzany bił go pięściami oraz drewnianym wałkiem do ciasta. Poszkodowany przeżył. Jego synowi grozi dożywocie.

Piotruś przebywa w szpitalu i spędzi tam jeszcze dwa miesiące. Co się stało? Prokuratura twierdzi, że doznane przez niego obrażenia nie mogły powstać w wyniku normalnej opieki. Jego rodzice usłyszeli zarzuty. Nie przyznają się jednak do winy. Obwiniają siebie nawzajem.