Rzucił chłopcem o ziemię. Dramat dzieci ujrzał światło dzienne
Policja w Świętochłowicach zatrzymała matkę i jej partnera podejrzanych o znęcanie się nad dziećmi. Sprawa dotyczy przemocy domowej i objęcia chłopców opieką zastępczą.
Co musisz wiedzieć?
- Policjanci ze Świętochłowic zatrzymali 36-letnią kobietę i jej 40-letniego partnera podejrzanych o przemoc wobec dzieci.
- Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny, a matka została objęta policyjnym dozorem.
- Chłopcy w wieku 7 i 8 lat trafili pod opiekę zastępczą po interwencji służb.
Policjanci ze Świętochłowic zatrzymali 36-letnią kobietę oraz jej 40-letniego konkubenta, którzy mieli znęcać się nad synami kobiety w wieku 7 i 8 lat. Według ustaleń funkcjonariuszy dzieci doświadczały regularnej przemocy fizycznej i psychicznej ze strony dorosłych.
Sprawa wyszła na jaw, gdy młodszy z chłopców pojawił się w przedszkolu ze śladem uderzenia na twarzy, co wzbudziło niepokój pracowników placówki i uruchomiło działania służb.
Gdzie Polacy mają uciekać? Wiceminister krąży wokół tematu
Świętochłowice. Jakie działania podjęła policja?
W rodzinie prowadzona była już wcześniej procedura "Niebieskiej Karty". Policjanci zebrali materiał dowodowy, który wskazał, że 40-letni mężczyzna podczas awantur nie tylko bił i wyzywał dzieci, ale w jednym przypadku rzucił chłopcem o podłogę.
Na wniosek śledczych i prokuratora sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. 36-letnia matka dzieci została objęta policyjnym dozorem. Chłopcy decyzją pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej w Świętochłowicach trafili pod opiekę zastępczą, by zapewnić im bezpieczeństwo i właściwą opiekę.
Policja przypomina, że obok przedstawicieli pomocy społecznej, komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, oświaty i ochrony zdrowia, jest zobowiązana do reagowania na sygnały o przemocy w rodzinie. Działania te realizowane są w ramach procedury "Niebieskiej Karty" i mają na celu zatrzymanie przemocy na wczesnym etapie.
Jak zgłaszać przypadki przemocy domowej?
W sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia wynikającego ze stosowania przemocy w rodzinie, w pierwszej kolejności należy skorzystać z numeru alarmowego 112 obsługiwanego przez operatorów Centrum Powiadamiania Ratunkowego, którzy otrzymane zgłoszenie niezwłocznie przekazują bezpośrednio dyżurnym jednostek organizacyjnych policji właściwych miejscowo dla miejsca zdarzenia, pobytu osoby potrzebującej pomocy.
Przypomnijmy, że przemoc w rodzinie, zgodnie z ustawą z 25 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, oznacza umyślne działanie lub zaniechanie naruszające prawa lub dobra osobiste członków rodziny, narażające ich na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszające godność, nietykalność cielesną, wolność, a także powodujące szkody na zdrowiu fizycznym lub psychicznym.
Źródło: Policja Śląska