Łotewski parlament chce wypowiedzenia konwencji o przemocy domowej
Łotewski parlament zagłosował za wypowiedzeniem konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, tzw. Konwencji Stambulskiej. Według zwolenników tego kroku, Konwencja jest wykorzystywana do "promocji ideologię gender".
Co musisz wiedzieć?
- Stuosobowy parlament Łotwy większością 56 głosów przyjął ustawę o wypowiedzeniu Konwencji Stambulskiej.
- Inicjatywa wyszła z opozycyjnej partii Łotwa Pierwsza, a część koalicji ją poparła.
- Ustawa trafiła do prezydenta Edgarsa Rinkeviczsa, który może ją podpisać lub odesłać z powrotem do parlamentu.
Za wypowiedzeniem Konwencji Stambulskiej głosowało 56 posłów, przeciw było 32, a 2 wstrzymało się od głosu. Głosowanie poprzedziła 13-godzinna dyskusja i protesty w Rydze, w których uczestniczyło ok. pięciu tysięcy osób.
Ustawę zgłosiła konserwatywna opozycja z partii Łotwa Pierwsza. Poparły ją także Sojusz Narodowy, Zjednoczona Lista i partia Dla Stabilności!, a z ław koalicji rzadzacej - część Związku Zielonych i Chłopów.
Przeciw byli posłowie Nowej Jedności i Postępowych. Teraz dokument czeka na decyzję prezydenta Edgarsa Rinkeviczsa, który jak dotąd nie ujawnił swoich planów w tej sprawie.
Łotwa ratyfikowała Konwencję Stambulską w 2023 r., a weszła ona w życie 1 maja ubiegłego roku. Konserwatywne ugrupowania twierdzą, że ministerstwo opieki społecznej wykorzystywało jej zapisy do "popularyzacji odmiennego rozumienia płci i promocji ideologii gender".
Zobacz też: Chiny tworzą armię robo-psów. Prof. Góralczyk o robotyce na polu bitwy
Łotwa wypowie konwencję o przemocy? Bezprecedensowy krok parlamentu
Jeśli prezydent zatwierdzi ustawę, Łotwa stanie się pierwszym krajem UE, który wypowiedział Konwencję Stambulską. Jak przypomina łotewska telewizja LTV, dotąd z dokumentu wycofała się tylko Turcja, która nie należy do Unii.
Konwencja Stambulska z 11 maja 2011 r. jest umową międzynarodową, która stawia za cel ochronę przed przemocą, ściganie sprawców oraz wspieranie ofiar przemocy domowej, zwłaszcza wobec kobiet. Do 2020 r. konwencję podpisało ponad 40 państw.
Źródło: PAP