poparzenie(strona 2/4)

Z poparzeniami jamy ustnej i przełyku trafiła do szpitala w Łodzi 13-miesięczna dziewczynka, która połknęła żrący preparat do czyszczenia rur kanalizacyjnych. Stan dziecka jest bardzo ciężki.

Kara więzienia grozi przedszkolance oskarżonej o nieumyślne poparzenie 3,5-letniej dziewczynki w przedszkolu we Wrocławiu. Ruszył proces ws. Małgorzaty P.

Ciężko poparzona w miejskim przedszkolu we Wrocławiu 3,5-letnia Madzia cierpiała tak bardzo, że lekarze podawali jej morfinę. Rodzice mają pretensje do miasta, że nie chce pomóc im w finansowaniu leczenia i rehabilitacji dziewczynki.

Poparzona połowa ciała i konieczność przeszczepów - lekarze walczą o życie 3-latka - ofiary pożaru samochodu w Rybniku. Śledczy znają już przyczynę tragedii, a policja zwraca uwagę na znieczulicę ludzi, jaką zaobserwowali podczas akcji ratunkowej.

56-letnia mieszkanka powiatu żyrardowskiego usłyszała zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 3-miesięcznego wnuczka. Niemowlę trafiło do szpitala.

Pół roku wiezienia w zawieszeniu na dwa lata - taki wyrok usłyszała Edyta M. z Brojc w Zachodniopomorskiem za poparzenie w marcu ubiegłego roku gorącą wodą 5-letniej córki Nikoli. Kiedy po kilku dniach kobieta zawiozła w końcu ranne dziecko do szpitala, była kompletnie pijana.

Spotkanie z kolegami skończyło się nieszczęśliwie dla 20-latka, mieszkańca Tarnowa. Został kilkakrotnie poparzony żelazkiem w twarz. Lekarze stwierdzili I i II stopień poparzenia. Sprawcy nie unikają odpowiedzialności. Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.

Dwuletnie dziecko po połknięciu granulek żrącego środka zostało przetransportowane śmigłowcem do szpitala. Stan dziewczynki jest stabilny, jest szczegółowo badana.

Sąd w Gryficach w woj. zachodniopomorskim podjął decyzję w sprawie Edyty M., kobiety oskarżonej o poparzenie córki podczas kąpieli. Rozprawa dotyczyła zażalenia prokuratury na poprzednią taką decyzję. Ale - zdaniem sądu - nie ma ryzyka, że kobieta będzie mataczyć.

Poparzona 5-latka spod Gryfic w Zachodniopomorskiem będzie mogła w środę opuścić szpital. Decyzją sądu rodzinnego mała Nikola wróci do matki.

Wobec kobiety, która wykąpała dziecko w zbyt gorącej wodzie nie zostanie zastosowany areszt tymczasowy. Sąd decyzję motywował brakiem przesłanek dla zatrzymania matki.

- Atak na Polaków w Londynie

- Zostali zaatakowani "szkodliwym płynem"

- Do zdarzenia doszło w londyńskiej dzielnicy Barking

- Mężczyzna ma poważne obrażenia twarzy

- Kobieta ma poparzony nadgarstek. Wyszła już ze szpitala

- Kobieta, którą w sierpniu podpalił mąż zmarła w szpitalu
- Ofiara miała poparzone 73 proc. ciała
- Mężczyzna w trakcie ataku miał 1,5 promila alkoholu we krwi

- Badania wykazały, że w butelce wody "Żywioł Żywiec Zdrój" znajdował się alkohol etylowy
- Wczoraj po spożyciu wody 31-letni mężczyzna wylądował w szpitalu z poparzonym przełykiem
- Firma wstrzymała dystrybucję wody z zakładu w Mirosławcu

- Sprzeczne dane ws. badań wody, którą 31-latek z Bolesławca poparzył przełyk
- Firma Żywiec Zdrój podała, że w butelce były trzy obce substancje, w tym etanol
- Substancje te zostały stwierdzone tylko w jednej butelce wody
- Prokuratura potwierdziła, że w butelce znajdowała się substancja chemiczna
- Jednak według niej, w laboratorium policji nie udało się ustalić jak i to związek
- Sprawą zajmuje się też sanepid ze Szczecina, który bada całą serię wody
- Wstępne badania próbek wody z Mirosławca nie wykazały nieprawidłowości
- Żywiec Zdrój czasowo wstrzymał sprzedaż produktów pochodzących z dwóch dni produkcji zakładu w Mirosławcu

Nie żyje lokator ranny w wyniku wybuchu przy ul. Śliskiej 10.

• Tragiczny wypadek w stolicy Japonii
• Podczas letniego festiwalu w dzielnicy Suginami, na tłum spadły koktajle Mołotowa
• 15 osób zostało rannych, w tym dwoje dzieci

W godzinach porannych przy jednej z ulic w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie) przejeżdżający rowerzysta oblał żrącą substancją starszego mężczyznę. Pokrzywdzony z ciężkimi poparzeniami twarzy trafił do szpitala.

Uważajmy na majowe słońce, nadmierne wystawianie skóry na pierwsze, mocne promienie słoneczne może skończyć się poparzeniem skóry - ostrzega onkolog prof. Piotr Rutkowski.