poparzenie

Podczas naukowego eksperymentu dla dzieci, przeprowadzonego w Centrum Nauki Hevelianum w Gdańsku, doszło do niefortunnego wypadku. Uczestniczka pokazu, 47-letnia kobieta, została poparzona.

W piątek po godzinie 17 służby zostały zaalarmowane o poparzonej 38-latce w Małopolsce niedaleko Olkusza. Kobieta została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W sprawie zatrzymano trzech mężczyzn.

W sprawie poparzonego dziecka interweniowali w sobotę rano ratownicy w Sepienku (woj. wielkopolskie). Do ośmiomiesięcznego niemowlęcia wezwano także śmigłowiec LPR, którym przetransportowano je do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.

Dramatyczny finał pożaru w Iłówcu pod Poznaniem. Ze wstępnych, niepotwierdzonych jeszcze doniesień wynika, że mężczyzna zasnął z papierosem w dłoni. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.

28-latek uciekał z lasu w Świnoujściu, zdejmując z siebie płonące ubrania - podają lokalne media. Służby w nocy z niedzieli na poniedziałek zaalarmowali świadkowie. Mężczyzna w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala.

Wydział Klimatu i Środowiska Urzędu Miasta Poznania ostrzega przed niebezpiecznymi gąsienicami. Do placówki zgłosiła się poparzona kobieta. Leśnicy są jednak sceptyczni.

Na Podhalu doszło do strasznego wypadku. Dotkliwie poparzone zostało 1,5-roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.

Co się wydarzyło w Helenowie pod Wołominem? Służby zabrały z jednego z domów matkę z dzieckiem - obie były poparzone. Rodzina nie może otrząsnąć się z szoku. - Idę i pytam syna, co się stało, a on mi mówi: "Agnieszka podpaliła córkę" - opowiada dziadek poparzonej 7-latki.

Nastolatek został poparzony na plaży gorącym olejem z przenośnego stoiska gastronomicznego w Świnoujściu.

Pani Grażyna opublikowała w mediach społecznościowych ostrzeżenie dla innych. Przytoczyła historię swojego wnuka, u którego lekarz stwierdził "poparzenie chemiczne". Miało to miejsce po zabawie w parku w Warszawie.

Do groźnego zdarzenia doszło w jednym z autobusów miejskich w Łodzi. W trakcie przejazdu przez miasto, z jednej z instalacji w pojeździe zaczął wydobywać się gorący płyn. Pasażerowie wpadli w panikę.

W jednej z piekarni w Turku (województwo wielkopolskie) w czwartek miał miejsce poważny wypadek. Pracująca tam 40-latka poparzyła się rozgrzanym tłuszczem, w którym smażyła pączki. Stan kobiety był na tyle poważny, że na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Zakopane zwłoki czteroletniego chłopca zostały znalezione w jednej ze wsi pod Garwolinem. Przed śmiercią dziecko miało wpaść do wanienki pełnej wrzątku. "Podobnej treści wyjaśnienia, że dziecko wpadło do brodzika, w którym był wrzątek i nie zostało zaprowadzone do lekarza, złożyli podejrzani matka i jej partner" - brzmi komunikat prokuratury.

Do tragicznego wypadku doszło koło Czarkowa. 11-miesięczny chłopiec został dotkliwie poparzony gorącą kawą. Śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego trafił do szpitala. Maluszek jest w śpiączce.

Na oddział intensywnej opieki pediatrycznej w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim trafiło 11-miesięczne niemowlę. Stan chłopczyka, który z transportowany był śmigłowcem LPR, jest, według lekarzy, bardzo poważny. Dziecko jest w śpiączce, nie oddycha samo.

Straż pożarna poinformowała o przerażającym zdarzeniu, które miało miejsce pod Iławą (województwo warmińsko-mazurskie). Mężczyzna tarzał się w ognisku. Ciężko poparzony trafił do szpitala.

Ta impreza integracyjna na zawsze zapisze się w pamięci uczestników. Gorących wrażeń dostarczył im spacer po rozżarzonych węglach. Zabawa skończyła się poparzeniami stóp 25 osób.

Pięciolatek chciał karnie zdezynfekować dłonie przed wejściem do szkolnego autobusu. Płyn prysnął mu w twarz i silnie poparzył skórę. Trwa dochodzenie, jak do tego doszło.

Gdy wszyscy świetnie się bawili na Open'er Parku w Gdyni, doszło do tragedii. Tajemniczy wybuch spowodował rozlegle oparzenia ciała u pracownika jednego z food trucków. Narzeczona rannego mężczyzny z rodziną apelują o pomoc.