Dramatyczny wypadek na Podhalu. Małe dziecko walczy o życie
Na Podhalu doszło do strasznego wypadku. Dotkliwie poparzone zostało 1,5-roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.
29.02.2024 | aktual.: 29.02.2024 04:58
Do dramatycznego wypadku doszło we wtorek 27 lutego we wsi Trybsz koło Nowego Targu.
1,5-roczne dziecko zostało poparzone i potrzebowało pomocy. Wezwane zostało pogotowie, ale też straż pożarna z Nowego Targu.
– Byliśmy na miejscu, by zabezpieczyć lądowanie i start śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejscu był już zespół ratownictwa medycznego, który zaopatrzył poparzone dziecko. Zostało ono śmigłowcem przetransportowane do szpitala – mówi "Faktowi" st. kpt. Krzysztof Batkiewicz, rzecznik straży pożarnej w Nowym Targu.
Dziecko trafiło do szpitala dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Jego stan lekarze określają jako ciężki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wypadek w Puławach
Do groźnej sytuacji doszło we wtorek w Puławach. 7-latek wypadł z balkonu jednego z mieszkań. Po chłopca przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak relacjonują świadkowie, chłopiec przebywał z matką i młodszym bratem na placu zabaw. Potem dziecko pobiegło do mieszkania, a wkrótce później usłyszano odgłos uderzenia o ziemię. Chłopiec był przytomny, jednak narzekał na ból pleców.
Na miejsce przyjechała policja, która udzieliła pomocy 7-latkowi. Następnie śmigłowiec LPR przetransportował dziecko do szpitala w Lublinie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
źródło: Fakt