7‑latek wypadł z balkonu. Wezwano śmigłowiec LPR
Groźna sytuacja w Puławach. 7-latek wypadł z balkonu jednego z mieszkań. Po chłopca przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do wypadku doszło we wtorek przed godz. 17. Z mieszkania w bloku w Puławach wypadł 7-letni chłopczyk.
Jak relacjonują świadkowie, chłopiec przebywał z matką i młodszym bratem na placu zabaw. Potem dziecko pobiegło do mieszkania, a wkrótce później usłyszano odgłos uderzenia o ziemię. Chłopiec był przytomny, jednak narzekał na ból pleców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chłopiec trafił do szpitala
Na miejsce przyjechała policja, która udzieliła pomocy 7-latkowi. Następnie śmigłowiec LPR przetransportował dziecko do szpitala w Lublinie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
29-letnia matka chłopca była trzeźwa. Policja sprawdza, czy opieka nad dzieckiem była sprawowana prawidłowo.
Czytaj więcej:
Źródło: RMF FM