Gorący płyn lał się na pasażerów. Panika w Łodzi

Do groźnego zdarzenia doszło w jednym z autobusów miejskich w Łodzi. W trakcie przejazdu przez miasto, z jednej z instalacji w pojeździe zaczął wydobywać się gorący płyn. Pasażerowie wpadli w panikę.

Gorący płyn lał się na pasażerów. Panika w autobusie miejskim w Łodzi
Gorący płyn lał się na pasażerów. Panika w autobusie miejskim w Łodzi
Źródło zdjęć: © Zmotoryzowani Łodzianie
Maciej Zubel

Widząc co się dzieje, kierowca natychmiast zatrzymał autobus i otworzył wszystkie drzwi, by pasażerowie mogli wydostać się na zewnątrz.

Niestety dla jednego z nich było już za późno. Lejąca się spod sufitu ciecz oparzyła podróżującego autobusem mężczyznę. Pasażer trafił do szpitala z obrażeniami twarzy i tułowia.

Na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu widać, że po zatrzymaniu pojazdu, gorący płyn wyciekał wprost na ulicę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: referendum w sprawie aborcji? Podczas wywiadu zawrzało

Poparzenie w komunikacji miejskiej. MPK Łódź wyjaśnia

Po nagłośnieniu incydentu w mediach społecznościowych, głos w sprawie zabrał rzecznik łódzkiego MPK. - Uszkodzony został zawór układu chłodzenia, czego efektem był wyciek płynu spod sufitu. Jeden z pasażerów został nim niestety oblany - powiedział Piotr Wasiak.

Zapewnił, że przed wyjazdem na miasto, każdy autobus jest sprawdzany w ramach tzw. obsługi codziennej. MPK bada teraz, co było przyczyną wycieku płynu.

Przeczytaj też:

Źródło: Onet/dzienniklodzki.pl/"Gazeta Wyborcza"/facebook.com/LDZ-Zmotoryzowani-Łodzianie

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)