Dramatyczne zdarzenie w Świnoujściu. Z lasu wybiegł płonący mężczyzna
28-latek uciekał z lasu w Świnoujściu, zdejmując z siebie płonące ubrania - podają lokalne media. Służby w nocy z niedzieli na poniedziałek zaalarmowali świadkowie. Mężczyzna w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala.
O zdarzeniu informuje portal iswinoujscie.pl. Jak przekazano, w nocy z niedzieli na poniedziałek z lasu między osiedlem przy ul. Gdyńskiej a Markiewicza wybiegł płonący mężczyzna.
Okolicznych mieszkańców obudziły krzyki. Mężczyzna biegnąc, zdejmował z siebie płonące ubrania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Groźne odkrycie operatora koparki. Natychmiast wezwał służby
Wkrótce na miejsce dotarli wezwani przez świadków strażacy, policjanci i ratownicy medyczni. Po udzieleniu mężczyźnie niezbędnej pomocy na miejscu zdarzenia, został on przetransportowany do szpitala.
Płonący mężczyzna w Świnoujściu. Był w ciężkim stanie
- Zespół ratownictwa medycznego został zadysponowany do oparzenia. Na miejscu wezwania znajdował się mężczyzna lat 28 z oparzeniami licznych okolic ciała - oparzeniami 3. stopnia - przekazała cytowana przez portal Natalia Dorochowicz, rzecznik prasowa z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.
- Po dokonaniu niezbędnych medycznych czynności ratunkowych pacjent został przetransportowany do szpitala w stanie ciężkim - dodała rzeczniczka.
Po zdarzeniu policjanci przeszukiwali las w celu odnalezienia przyczyny tego zdarzenia. Wciąż jednak nie wiadomo, co do niego doprowadziło.
Czytaj również:
Źródło: iswinoujscie.pl