Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w ten weekend, to Platforma Obywatelska mogłaby liczyć na 34,2% poparcia. Na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby 25% wyborców, SLD poparłoby 14,5% zaś PSL zdobyłoby 7,2% głosów. Poparcie dla PO spadło w ciągu dwóch tygodni o 2,8%. Z kolei PJN odnotowało wzrost głosów o 1,4%.