Pilot i mechanik zostali lekko ranni w wypadku śmigłowca Mi-2, należącego do Aeroklubu Częstochowskiego, do którego doszło w piątek w okolicach miejscowości Kuźnica w pobliżu Pajęczna (woj. łódzkie). Śmigłowiec wykonywał lot gaśniczy w kompleksie leśnym wzdłuż rzeki Warty - poinformował prezes Aeroklubu Częstochowskiego, Włodzimierz Skalik.