Znęcali się nad koniem na targu w Pajęcznie. Fundacja Viva! nagrała film
Wolontariusze fundacji Viva! nagrali film, na którym widać, jak przerażony koń jest szarpany przez dwóch mężczyzn. Do tych okrutnych scen doszło w sobotę na targu koni w Pajęcznie (woj. łódzkie). Obrońcy zwierząt zawiadomią o brutalnym traktowaniu konia Urząd Miasta, który jest właścicielem terenu.
"W czasie naszej kontroli targu w Pajęcznie byliśmy świadkami tego zdarzenia. Takie targi powinny być zakazane. To okrutny, bardzo stresujący dla koni i niepotrzebny przystanek w drodze najczęściej do rzeźni. Tak, do rzeźni. Samochody rzeźnicze stoją zaparkowane na targowisku. Piękne święto koni. Wokół policja, Państwowa Inspekcja Weterynaryjna. Nikt nic nie widział..." - napisał jeden z wolontariuszy Fundacji Viva! na Facebooku.
Do postu dołączył film, na którym widać przestraszonego konia. Zwierzę próbuje przeskoczyć przez barierkę, potyka się, upada. Koń rani się w pęcinę, ale mimo to cały czas jest szarpany i ciągnięty przez dwóch mężczyzn.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
- Jesteśmy przeciwni targom koni, bo zwierzęta są na nich bite i źle traktowane. Są przestraszone. To tak, jakby umieścić 200 psów obok siebie i trzymać je krótko na smyczy - powiedział Wirtualnej Polsce Bartek Kozłowski, wolontariusz Vivy! - Te konie są w większości sprzedawane na rzeź. Można to robić w bardziej cywilizowany sposób niż w formie targów. Nazywają to "świętem koni", a tam od rana jest pijaństwo i bicie zwierząt - dodaje.
Bite batem lub laskami
Targi Końskie w Pajęcznie już po raz drugi są organizowane przez lokalnego przedsiębiorcę. Wcześniej wydarzenie przeprowadzał Urząd Miasta w Pajęcznie, którego burmistrz był hodowcą koni. Kiedy zmieniła się władza w ratuszu, nowy włodarz nie chciał zajmować się jarmarkiem i wydzierżawił teren miejscowemu biznesmenowi.
- Od tego czasu na targach w Pajęcznie częściej dochodzi do nieprawidłowości przy sprzedaży koni. Pojawił się też zakaz fotografowania i filmowania, który nie jest zgodny z prawem, bo przestrzeń, na której odbywa się jarmark, jest publiczna. Chodzi o to, aby ukryć, do czego dochodzi na targach końskich - powiedział Wirtualnej Polsce Paweł Artyfikiewicz z Grupy Interwencyjnej Fundacji Viva!
Wolontariusze z Vivy! mówią, że to nie jedyny przypadek znęcania się nad końmi na targu w Pajęcznie. Zwierzęta są wciągane siłą do przyczepy i bite przy tym batem. Obrońcy zwierząt byli świadkiem, jak jeden z właścicieli zasłonił koniowi oczy, zaczął kręcić nim kółka i tak skołowane zwierzę wciągnął na przyczepę.
Zawiadomią urząd
Fundacja Viva! zamierza zawiadomić Urząd Miasta w Pajęcznie, który jest właścicielem terenu, o przypadku znęcania się nad koniem, do którego doszło na ostatnim targu. - Przeanalizujemy też film pod kątem złożenia do organów ścigania zawiadomienia o znęcaniu się nad zwierzęciem - zapewnił Artyfikiewicz.
Viva! walczy też o wprowadzenie zakazu sprzedawania zwierząt gospodarskich na targowiskach. Petycję podpisało już ok. 55 tys. osób. Jest dostępna TUTAJ.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl