Trwa ładowanie...

Ucięta dłoń w lodzie. Akcja policji po wypadku 14-latka

W szczególnie dramatycznych okolicznościach policjanci "korytarzem życia" przetransportowali do szpitala rękę 14-latka, którą stracił podczas prac w gospodarstwie rolnym w okolicach Pajęczna w Łódzkiem.

Ucięta dłoń w lodzie. Akcja policji po wypadku 14-latkaŹródło: Policja
do4pohm
do4pohm

Wypadek wydarzył się w niedzielne popołudnie w miejscowości Osjaków w okolicach Siemkowic. Po tym, jak maszyna rolnicza podczas śrutowania zboża obcięła 14-latkowi lewą dłoń, rodzice wezwali służby, ale z synem sami natychmiast pojechali do szpitala w Wieluniu.

W tym czasie na miejsce wypadku dotarli policjanci z Pajęczna. - Znaleźli tam wyrwaną dłoń i - zgodnie z telefonicznym zaleceniem dyspozytora pogotowia - umieścili ją w lodzie - wyjaśnia Wirtualnej Polsce mł. asp. Marcin Pawełoszek, oficer prasowy policji z Pajęczna.

W tym czasie nastolatka przewieziono z Wielunia do szpitala w Łodzi. To tam pojechali mundurowi.

Google maps/screen
Źródło: Google maps/screen

- Z uwagi na trudne warunki atmosferyczne oraz dużą odległość po drodze funkcjonariusze jednostek, przez których teren odbywał się pilotaż utworzyli "korytarz", który pozwolił na szybkie dostarczenie amputowanej dłoni. Przejazd koordynowało Wojewódzkie Stanowisko Kierowania - mówi policjant.

do4pohm

Lekarze nie informują o stanie zdrowia chłopca. Nieoficjalne wiadomo jednak, że mimo szybkiego transportu dłoni 14-latka nie udało się uratować.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

do4pohm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
do4pohm
Więcej tematów