Nad Polskę nadciągnął wir cykloniczny. To właśnie on jest sprawcą burz i intensywnych opadów nad Polską. Meteorolodzy ostrzegają, że niesie za sobą groźne zjawiska. Więcej w materiale wideo.
Absencje Polaków w meczu z Nigerią, wezwanie ONZ ws. aborcji w Polsce, Szydło broniąca nagród dla ministrów, cwaniactwo i lans Jakubiaka, a także "Obiegówka" Kuby Jankowskiego. Zobacz, co wydarzyło się 22 marca 2018 r.
Końcówka tygodnia była dla nas wyjątkowa łaskawa. Słońce wyjdzie jeszcze w poniedziałek i naprawdę przygrzeje. Termometry w najcieplejszym momencie pokażą 20 stopni. Od wtorku już nie możemy się tego spodziewać.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnym deszczem w sześciu województwach Polski. Opadów należy spodziewać się przede wszystkim na północnym wschodzie i na południu kraju.
Początek września nie przywita nas przyjemnie jesienną aurą. Od piątkowego popołudnia do sobotniego poranka dla jedenastu województw prognozowane są intensywne opady oraz burze. W niektórych miejscach Polski poziom wód może nawet przekroczyć stany ostrzegawcze.
Na trzech rzekach w województwie świętokrzyskim przekroczone są stany ostrzegawcze. W związku ze spodziewanymi opadami deszczu i burzami w regionie obowiązuje ostrzeżenie hydrologiczne I stopnia.
Do wieczora sytuacja na wezbranych rzekach w woj. śląskim powinna się ustabilizować - oceniają służby kryzysowe. Poziom wód wielu rzek, między innymi Odry, wciąż przekracza stany ostrzegawcze i alarmowe. Ustały jednak opady deszczu, a fala kulminacyjna stopniowo przechodzi.
Strażacy i policjanci zamknęli we wtorek dla ruchu centrum Grodziska Wielkopolskiego. Z powodu padającego od rana deszczu nieprzejezdna jest Bukowska - główna ulica miasta. To miejski fragment drogi z Kościana do Nowego Tomyśla.
El Nino może spowodować w tym roku kolejne niepożądane zjawiska pogodowe, takie jak susza. Jak obliczyli naukowcy ze Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO), szanse na pojawienie się zjawiska pogodowego El Nino jeszcze w tym roku wynoszą około 40 proc.
14 stycznia aurę w Polsce kształtować będzie głęboki i rozległy niż z ośrodkami nad Bałtykiem i Skandynawią. Jeden z nich to niż "Egon". W weekend musimy być gotowi na intensywne opady śniegu i deszczu ze śniegiem. Wartości temperatur znów powędrują poniżej zera, a nad nasz kraj napłyną chłodniejsze masy powietrza pochodzenia polarnego.
Jak donosi Rządowe Centrum Bezpieczeństwa prawie 8,3 tys. odbiorców w całym kraju pozostaje bez prądu. W takcie nocnych opadów śniegu i porywistych wiatrów zostały uszkodzone niektóre linie energetyczne. Naprawy wciąż trwają: jeszcze rano bez prądu pozostawało około 16 tys. osób.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał kolejne ostrzeżenia pogodowe i hydrologiczne. Alarmy dotyczą silnego wiatru oraz śnieżyc. - Opady odczują między innymi mieszkańcy Warszawy, mogą wynieść nawet 10 cm śniegu - mówi synoptyk IMGW Kamil Walczak.
Jeżeli chcielibyśmy znaleźć w środę choć trochę słońca na niebie, pojawi się ono jedynie na południu Polski. Aurę na przeważającym obszarze kraju kształtować będzie głęboki układ niskiego ciśnienia. Pogoda zafunduje nam również opady deszczu i śniegu.
W ciągu ostatniej doby straż pożarna interweniowała prawie tysiąc razy - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik państwowej straży pożarnej Paweł Frątczak. Dodał, że większość działań strażaków dotyczyła usuwania setek powalonych przez wichurę drzew oraz zabezpieczania uszkodzonych dachów plandekami i folią.
• Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gwałtownymi burzami z gradem
• Wydano ostrzeżenia dla: Lubelszczyzny, Śląska, Małopolski i Świętokrzyskiego
• W czasie burz możliwe są porywy wiatru do 70-80 kilometrów na godzinę
• Intensywne opady spodziewane są też na Mazowszu i częściowo na Podlasiu
• Nad Polską przesuwają się dwa fronty, które niosą do kraju opady i ochłodzenie
- Dwa autobusy z co najmniej 22 osobami spadły do wzburzonej rzeki w Indiach
- Do zdarzenia doszło po zawaleniu się starego mostu
- Prawdopodobnie nikt nie przeżył wypadku
- Trwa akcja ratunkowa, którą utrudniają padające od wielu dni monsunowe deszcze