Pogoda: jaka będzie zima? Prognoza od IMGW
Sobota będzie ostatnim ciepłym dniem w Polsce w tym roku. Od niedzieli czeka nas definitywne przejście w nową, tym razem zgodną z kalendarzem meteorologicznym porę roku. IMGW ma już eksperymentalną długoterminową prognozę temperatury i opadu na zimę.
Chłodny front nadciąga nad Polskę. Od niedzieli nastąpi nagła zmiana
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
Wiadomo już mniej więcej, z jaką pogodą należy się liczyć w Polsce w najbliższych miesiącach. Zakład Analiz Meteorologicznych i Prognoz Długoterminowych Centrum Modelowania Meteorologicznego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przygotował prognozę temperatur i opadów na przełomie roku, w terminie od listopada 2023 roku do lutego 2024 roku.
Zima pokaże na co ją stać. Ta demonstracja ma nastąpić już w niedzielę, kiedy napłynie chłodne powietrze arktyczne, a temperatura spadnie z 23 stopni Celsjusza w sobotę do 10-11 stopni kolejnego dnia.
Ochłodzenie utrzyma się w kolejnych dniach. Mogą pojawić się nocne przymrozki, odczuwalne też w poranki. Październik może też przynieść śnieżne incydenty. Biały puch nie utrzyma się jednak dłużej, synoptycy spodziewają się jedynie przelotnych opadów śniegu i śniegu z deszczem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wybory jak w 1989 r.? Eksperci widzą szanse na przełom
Jak powiedział Wirtualnej Polsce Radosław Droździoł z Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB, nie sposób jeszcze przewidzieć, nawet przy użyciu najnowocześniejszych metod i sprzętów prognostycznych, jaką aurę przyniesie nam tegoroczna zima. Nie wiadomo też, czy sypnie śniegiem w święta Bożego Narodzenia i ferie zimowe, ale znane są przewidywane nomy temperatur i opadów.
W listopadzie w całej Polsce zarówno średnia miesięczna temperatura powietrza, jak i miesięczna suma opadów atmosferycznych najprawdopodobniej będzie się zawierać w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. W grudniu termometr też nie zaskoczy, ale opadów może być więcej niż przeciętnie.
W nowym roku, w styczniu, i temperatura i stan opadów będzie wyższy niż w skrupulatnie przeanalizowanych przez specjalistów z IMGW ostatnich trzydziestu latach.
Prognozowana średnia temperatura dotyczy całego miesiąca, nie można więc wykluczyć, że trafią się dni cieplejsze albo naprawdę mroźne. Normy opadów nie rozróżniają także, czy z chmur spadnie woda czy płatki śniegu.
