matka(strona 3/40)

W godzinach nocnych, matka zasypiała spokojnie ze swoim 6-miesięcznym synem w jednym łóżku, nie mając pojęcia, że ten sen przemieni się w koszmar. Gdy opiekunka się obudziła, było już za późno. Tragedia wstrząsnęła spokojną włoską miejscowością niedaleko Turynu.

Cztery lata więzienia dla Justyny P. Ponad rok temu 25-latka polała leżącą w łóżeczku trzymiesięczną córeczkę wrzątkiem. Policję i karetkę dopiero kilka dni później wezwała opieka społeczna.

Mężczyzna podbiegł i zaczepił matkę z wózkiem, która schodziła z kładki dla pieszych. Zwrócił jej uwagę, że trzyma wózek w zły sposób. Okazuje się, że ten błąd popełniają niemal wszyscy rodzice.

Dwa tygodnie przed skatowaniem 8-letniego Kamila, sąd z Olkusza ograniczył władzę rodzicielską matce chłopca. Dziecko nie trafiło jednak do pieczy zastępczej, matka została jedynie zobowiązana do współpracy z asystentem rodziny.

8-letni Kamil z Częstochowy cały czas walczy o życie w szpitalu. Tymczasem na jaw wychodzą nowe fakty o jego ojczymie, który zgotował chłopcu piekło.

Kompletnie pijana matka przyjechała swoją toyotą po dziecko do szkoły. Dzięki reakcji pracowników, kobieta nie wsiadła z powrotem za kółko. Okazało się, że miała aż 3,3 promila alkoholu w organizmie.

Sąd UE w Luksemburgu stwierdził w środę nieważność środków ograniczających zastosowanych wobec Wioletty Prigożynej, matki Jewgienija Prigożyna, w kontekście wojny prowadzonej przez Rosję przeciwko Ukrainie.

Dziewięciomiesięczna dziewczynka z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Specjaliści z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka walczą o jej życie. - Wiele obrażeń wskazuje na topienie - mówią lekarze.

Dwudziestoletnia matka z 2,5-letnią córką, koczowała na klatce w jednej z kamienic na warszawskiej Pradze-Południe. Kobietą i jej dzieckiem zaopiekowali się strażnicy miejscy, którzy znaleźli dla nich miejsce w ośrodku interwencji kryzysowej.

Od trzech dni trwają poszukiwania matki z małym dzieckiem. Zniknęli bez śladu z czeskich Karkonoszach. Możliwe, że przeszli na polską stronę. Policja prosi o pomoc.

O koszmarnym morderstwie powiadomili portal poscigi.pl mieszkańcy Klenicy we wtorek, 27 grudnia. Ofiara - Danuta - została zamordowana przez syna Dominika i wnuka. Mężczyźni zostali zatrzymani przez policję.

Blisko trzy promile alkoholu w organizmie miała 36-latka, która opiekowała się trójką swoich dzieci. Płacz jednego z nich usłyszała przypadkowa osoba. Jak się okazało, w mieszkaniu odbywała się libacja.

Uduszenie było przyczyną śmierci dwuletniej dziewczynki, która zmarła w ubiegłym tygodniu w Bytomiu – wynika z przeprowadzonej sekcji zwłok dziecka. W tej sprawie została już aresztowana 23-letnia matka. Śledczy zapowiadają dodatkowe badania, aby jednoznacznie ustalić mechanizm zgonu.

24-latka mieszkała ze swoją 2-letnią córką w namiocie. Ciąg dalszy po szokującym odkryciu w gdańskim lesie. Kobieta zgłosiła się do schroniska wskazanego przez sąd i śledczy odstąpili od wniosku o areszt. Dziewczynka cały czas przebywa w szpitalu. Co dalej stanie się z rodziną?

Do tragedii doszło w Bytomiu. Nie żyje malutka dziewczynka. Zatrzymano jej 23-letnią matkę. To ona miała zadzwonić po pomoc dla dziecka. Podejrzewa się, że udusiła córkę. Sąsiedzi zdradzają coś jeszcze.

80 matek i żon zmobilizowanych rezerwistów z Kubania jedzie do Moskwy i chce spotkać się z Putinem. Jak podaje Unian, kobiety zamierzają w niedzielę zorganizować wiec na Placu Czerwonym.

Policjanci interweniowali w ośrodku wsparcia kobiet w Warszawie po tym, jak jedna z podopiecznych po powrocie do placówki wraz ze swoim 2,5-letnim synem próbowała ugryźć pracownicę ośrodka w rękę. Z 36-letnią kobietą nie można było nawiązać logicznego kontaktu, a jej dziecko wyglądało na zaniedbane.

Tragedia w woj. śląskim. 39-letnia kobieta i jej 14-letnia córka zginęły w wypadku, do którego doszło późnym popołudniem w powiecie kłobuckim. Kierujący samochodem 20-letni syn i brat ofiar w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Tragedia we wsi Stasinów na Lubelszczyźnie. Najpierw zmarł 49-latek, a później - na wieść o śmierci syna - 86-letnia kobieta. Śledczy wyjaśniają okoliczności dramatu.

Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa już 215 dni. Według strony ukraińskiej zginęło podczas niej już ponad 57 tys. Rosjan. Wielu jest w niewoli, choć tej liczby Ukraińcy nie podają. Jedno jest pewne: wiele rosyjskich matek nie ma pojęcia, że ich synowie walczą w Ukrainie. Świadczy o tym jedna z rozmów, ujawniona przez Ukraińców.