Dramat w Małopolsce. Nie żyje dziecko, matka ranna

Grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora bada przyczyny i okoliczności zdarzenia, do jakiego doszło w poniedziałek w Zagórzanach pod Gorlicami. Policja znalazła w domu ranną 40-latkę i jej 4-letnią córkę. Dziecka nie udało się uratować.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Wojciech Strozyk/REPORTER
Mateusz Czmiel

Informacje o rannych dwóch osobach funkcjonariusze otrzymali z centrum powiadomienia ratunkowego. Podał je członek rodziny, który zauważył ranne przez okno domu.

Siłowe wejście do domu

Zgodnie z relacjami oficera prasowego komendy powiatowej w Gorlicach Gustawa Janasa na miejsce pojechały policja, służby ratunkowe i straż pożarna. Do domu musiały wejść siłowo. W środku zastały wymagające pomocy medycznej 40-latkę i jej 4-letnią córkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koszmar w Małopolsce. Nie żyje dziecko

Kobietę karetka zabrała do gorlickiego szpitala. Po dziecko zaś przyleciał helikopter LPR, ale nie udało się go uratować.

- To bardzo świeża sprawa. Na miejscu pracują śledczy - podkreślił oficer prasowy.

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:PAP
tragediamałopolskapolicja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)