Dwulatek na parapecie. Pijana matka spała
Niespełna dwuletnie dziecko spacerowało po okiennym parapecie na trzecim piętrze. Matka, która powinna się nim opiekować, spokojnie spała. Jak ustalili zaalarmowani policjanci, kobieta była pijana - miała 1,5 promila alkoholu w organizmie.
We wtorek ok. godz. 8 rano policja z Radzynia Podlaskiego (woj. lubelskie) otrzymała alarmujące zgłoszenie. Przechodzień zauważył na parapecie okna na trzecim piętrze małe dziecko. Maluch miał po nim spacerować i próbować je otworzyć.
Policjanci natychmiast ruszyli do akcji. Okazało się, że maluch nie był w domu sam. Była tam również jego matka. Niestety, zamiast zajmować się maluchem, spała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Jaki o szansach Bocheńskiego. "Niewielkie"
- Badanie trzeźwości wykazało, że miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie - relacjonuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim, podkomisarz Piotr Mucha.
O losach kobiety zdecyduje sąd
Na szczęście niespełna dwuletniemu chłopcu nic się nie stało i został przekazany pod opiekę babci. Funkcjonariusze ustalają teraz wszystkie okoliczności zdarzenia. O dalszym losie kobiety zadecyduje sąd.
- Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu może grozić kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności - przypomniał podkomisarz Piotr Mucha.
Przeczytaj także:
Źródło: KPP Radzyń Podlaski