Kilka dni temu okazało się, że Magdalena Adamowicz, wdowa po zamordowanym prezydencie Gdańska, postanowiła wejść do polityki. Ma być dwójką na listach kandydatów Koalicji Europejskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego. We wzruszającym liście tłumaczy, dlaczego podjęła taką decyzję.