Wyciekł list od żon "mobików". "Drogi Władimirze Władimirowiczu!"
Rosja zmobilizowała do walki z Ukrainą zarówno swoich obywateli, jak i mieszkańców separatystycznych republik - ługańskiej i donbaskiej. Ich żony już się skarżą i proszą Władimira Putina o sprowadzenie mężów do domu.
Żony "mobików" piszą do Putina. Chcą powrotu mężów do domu
"Drogi Władimirze Władimirowiczu! My, krewni zmobilizowanych obrońców Ojczyzny, kategorii '50+' (50 lat i więcej), zwracamy się do Pana z prośbą o uznanie naszych krewnych, mężczyzn wcielonych do wojska w lutym 2022 roku, za równoprawnych obywateli wielonarodowej Rosji, którzy mają takie same prawa i obowiązki jak wszyscy inni obywatele państwa" - czytamy w liście otwartym skierowanym do Putina przez krewnych "mobików" z separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej.
"Prosimy o poinformowanie ich dowódców, że przestrzeganie praw federalnych jest obowiązkowe na całym terytorium Rosji! Po przyłączeniu do Federacji Rosyjskiej Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej nasi rodzimi mężczyźni w wieku powyżej 50 lat, a nawet powyżej 55 lat, nadal służą, teraz już w ramach Rosyjskich Sił Zbrojnych, po odbyciu rocznej służby bez urlopu" - stwierdzają.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Putin liczył na to jeszcze przed wojną. "Political fiction"
Krewni skarżą się, że w obu separatystycznych republikach "nie ma mechanizmów, które sprawiłyby, że prawo zaczęłoby działać".
Proszą Putina o zwolnienie mężów z wojska
"Raporty o zwolnienie z powodu wieku nie są przyjmowane, a jeśli są przyjmowane, to miesiącami leżą bez odpowiedzi. Na nasze apele nie ma odpowiedzi z prokuratury wojskowej, jednostek wojskowych, Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej czy Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej" - piszą do Putina.
"Prosimy o równe prawa i przestrzeganie prawa, w tym o zwolnienie naszych mężczyzn, kategorii '50+', ze służby wojskowej po osiągnięciu przewidzianej prawem granicy wieku do służby wojskowej" - apelują do władcy na Kremlu rodziny "mobików".
Na wschodzie Ukrainy trwają wciąż zacięte walki. Rosja traktuje swoich żołnierzy, w tym "mobików", jak "mięso armatnie". Tylko ostatniej doby, jak wynika z informacji ukraińskiego sztabu generalnego, zginęło 700 rosyjskich żołnierzy. Od początku wojny Ukraińcy "wyeliminowali" już 155 530 rosyjskich najeźdźców.
Żródło: 24tv.ua
