lekarka

Policji nie udało się odnaleźć żywej lekarki z Potoku koło Krosna, która zaginęła w niedzielę, 8 grudnia. Ciało 50-latki ujawnione zostało przy polnej drodze. Na ten moment przyczyna śmierci kobiety pozostaje nieznana.

Policjanci z Poznania prowadzą sprawę związaną z handlem receptami. Funkcjonariusze zatrzymali w sprawie lekarkę. Z ustaleń mundurowych wynika, że kobieta sprzedała kilkaset recept na opioidy, w tym Fentanyl. Wartość refundowanych leków wynosiła około 450 tys. zł.

Politycy żegnają prof. Elżbietę Starosławską, wieloletnią dyrektor Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Suwerenna Polska poinformowała, że w ostatnich tygodniach znana lekarka ratowała życie Zbigniewa Ziobry.

- Czadyjskie wojsko, policja wykonały skuteczną akcję i porywacze zostali zlikwidowani - powiedział Radosław Sikorski, odnosząc się do uwolnienia polskiej lekarki porwanej w Czadzie. Szef MSZ zaznaczył, że "nie było okupu".

Pacjentka szpitala w Legnicy zadzwoniła na numer 112 z prośbą o pomoc. Na SOR przyjechała policja. Okazało się, że jedna z lekarek na nocnym dyżurze, jest pod wpływem alkoholu.

Bulwersująca interwencja policjantów wobec ciężarnej pani Joanny wywołała burzę. Teraz do sprawy odniosła się lekarka psychiatrii, która zadzwoniła pod 112, informując o złym stanie zdrowia kobiety.

Polska lekarka z Chicago na co dzień leczy pacjentów z chorymi nerkami. Teraz podjęła niezwykłą decyzję i oddała swój organ pacjentce, której wcześniej nawet nie spotkała. To decyzja, która może uratować niejedno życie.

60-letnia Zholia Alemi przez 19 lat leczyła psychiatrycznie brytyjskich pacjentów. Kobieta zarobiła w tym czasie około 1,3 mln funtów. Ostatecznie wyszło na jaw, że jej dyplom ukończenia studiów medycznych jest sfałszowany, a "lekarka" nie ma żadnych kwalifikacji.

Koronawirus wciąż nie daje o sobie zapomnieć. Codziennie dowiadujemy się o śmierci kolejnych osób z powodu COVID-19. Lekarka udostępniła przerażające zdjęcie.

Dramat na porodówce w jednym ze szpitali w Rosji. Lekarka z niewyjaśnionych przyczyn wyjęła noworodka z łóżeczka i wyrzuciła go przez okno z trzeciego piętra budynku. Dziecko nie przeżyło upadku.

Koronawirus. Zakażonych SARS-CoV-2 przybywa, a szpitale alarmują o przemęczeniu personelu. "Gdy jakiś idiota powie, że wirusa nie ma, to jakby mnie uderzył w twarz" - pisze w mediach społecznościowych dr Ada Rozewicz, lekarka rodzinna z Rudy Śląskiej.

Sąd Rejonowy Lublin-Zachód ogłosił wyrok w sprawie śmierci 69-latki, która przez blisko dziewięć godzin oczekiwała w szpitalu na leczenie. Skazane zostały 76-letnia lekarka Hanna C. oraz 57-letnia pielęgniarka Jolanta P.

Uszkodzone szyby, karoseria i zniszczone wnętrze - tak wygląda samochód lekarki z Wrocławia, która na co dzień pracuje z zakażonymi koronawirusem SARS-CoV-2. Rodzina uważa, że dewastacja auta ma związek z pracą kobiety z pacjentami z COVID-19. - Szukamy sprawców - mówi WP asp. sztab. Łukasz Dutkowiak.

Prokuratura wyjaśnia okoliczności zebrania w szpitalu w Olsztynie, bo w spotkaniu ok. 50 pracowników uczestniczyła również lekarka z objawami infekcji. Dzień później stwierdzono u niej koronawirusa.

Lekarka z Krotoszyna usłyszała zarzuty prokuratorskie dotyczące narażenia zdrowia i życia 6-miesięcznego dziecka. Niemowlę połknęło agrafkę, po czym rodzice, którzy przywieźli je do szpitala zostali odesłani przez kobietę do innej placówki. Oskarżonej grozi do 5 lat więzienia.

Znana jest bezpośrednia przyczyna śmierci 28-letniej lekarki-rezydentki ze szpitala w Niepołomicach koło Krakowa. Kobieta zasłabła w sierpniu podczas dyżuru w przychodni i - mimo reanimacji - zmarła. Wcześniej skarżyła się na przemęczenie i przepracowanie.

Kara nawet 8 lat więzienia grozi 38-letniej lekarce ze Śląska za przyjmowanie pieniędzy w zamian za wystawianie zwolnień lekarskich. Kobietę zatrzymali rzeszowscy policjanci. Śledczy szukają teraz osób, które skorzystały ze zwolnień.

Była ordynator oddziału neurologii szpitala w Sanoku Agata Ś. została oskarżona o przyjmowanie łapówek. Podkarpacki wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej zarzucił jej łącznie 74 przestępstwa korupcyjne. Wraz z lekarką oskarżono 39 pacjentów.

- 8 sierpnia podczas czwartej doby dyżuru zmarła 44-letnia lekarka

- NFZ przeprowadził kontrolę w placówce

- Na szpital nałożono karę w wysokości 123 tys. zł

- Martwego 74-letniego lekarza znaleziono w przychodni w Kartuzach
- Ciało odnalazł inny lekarz
- Prokuratura wyklucza zabójstwo. Sekcję zwłok zaplanowano na poniedziałek