- Polskie kościoły pustoszeją z winy naszych biskupów, którzy do dzieci poczętych metodą in vitro wysyłają przesłanie pełne miłości bliźniego. To choroba znaczącej części Episkopatu. Ale byłbym hipokrytą, gdybym twierdził, że taka postawa i brak ludzkich odruchów u przywódców polskiego Kościoła mnie martwi. Zachęcam biskupów, by dalej szli tą drogą. Za kilkanaście lat będą mogli wynajmować kościoły w celach komercyjnych - pisze dla Wirtualnej Polski Wiesław Dębski.