W niedzielę na Jasnej Górze odbył się finał pielgrzymki motocyklistów, w którym udział wziąć mogło nawet 10 tys. osób. To olbrzymie zgromadzenie odbyło się pomimo obowiązujących restrykcji. Patrycjusz Wyżga w programie WP "Newsroom" pytał rzecznika Komendy Głównej Policji Mariusza Ciarkę, dlaczego służby nie rozwiązały zgromadzenia i jakie kroki podjęli obecni na miejscu funkcjonariusze. Insp. Ciarka poinformował, że policjanci wylegitymowali około 160 uczestników zgromadzenia, a do sanepidu i prokuratury zostały skierowane odpowiednie wnioski o wyjaśnienie, czy nie doszło do złamania przepisów sanitarnych i czy nie zostało popełnione przestępstwo. Rzecznik KGP nie odpowiedział jednak, dlaczego zgromadzenie nie zostało rozwiązanie. Powiedział jedynie, że jego uczestnicy zachowali się nieodpowiedzialnie i niesolidarnie. - To zgromadzenie nie miało żadnego charakteru uzasadnianego w tym czasie, kiedy zwalczamy pandemię - ocenił insp. Mariusz Ciarka.