Zaatakował strażników klasztoru na Jasnej Górze. Jest wniosek o areszt
Jest wniosek o areszt dla mężczyzny, który zaatakował strażników klasztoru na Jasnej Górze. Zrobił to po tym, jak zwrócili mu uwagę, że nie ma na twarzy maseczki. Prokuratura zarzuca mu pobicie jednego ze strażników i naruszenie nietykalności cielesnej drugiego.
28.04.2021 19:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jest wniosek o areszt dla mężczyzny, który zaatakowało dwóch strażników klasztoru na Jasnej Górze, po tym, jak zwrócili mu uwagę, że nie ma na sobie maseczki.
- Prokurator przedstawił Janowi R. dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy uderzenia pracownika ochrony pięścią w twarz - na skutek którego pracownik upadł na plecy - i spowodowania u niego obrażeń oka. Chodzi o naruszenie czynności narządu ciała poniżej siedmiu dni. Drugi zarzut dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej innego pracownika ochrony poprzez uderzenie go pięścią w głowę i zerwanie maseczki - przekazał w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek.
Częstochowa. Wniosek o areszt dla mężczyzny, który pobił strażników klasztoru
Podejrzanemu o pobicie i naruszenie nietykalności cielesnej grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. W trakcie stawiania zarzutu przyjęto, że czyny, których się dopuścił miały charakter chuligański. W takich sytuacjach kara wymierzana przez sąd w wysokości nie niższej od dolnej granicy zagrożenia ustawowego, zwiększonego o połowę. Warunkowe zawieszenie wyroku może nastąpić tylko w szczególnie uzasadnionych wypadkach.
Częstochowa. Pobił strażników klasztoru. Nie przyznaje się do winy
Napastnik nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mężczyzna złożył wyjaśnienia, które zdaniem prokuratury stoją w sprzeczności z zeznaniami świadków, a także z materiałem zarejestrowanym przez kamerę.
Prokuratura wystąpiła do sądu o zastosowanie aresztu wobec Jana R. Posiedzenie sądu w tej sprawie było zaplanowane na czwartek. Śledczy uzasadniają swój wniosek obawami o to, że podejrzany będzie próbował się ukryć lub uciec przed wymiarem sprawiedliwości.
Atak na strażników klasztoru. Zwrócili mu uwagę, że nie ma maseczki
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ. Przypomnijmy, że chodzi o wydarzenia z 19 marca 2021. Wówczas częstochowscy funkcjonariusze policji opublikowali nagrania oraz zdjęcia, na których widać atak mężczyzny na strażników jasnogórskiego klasztoru. Prosili też o pomoc w jego identyfikacji.
Sprawcą okazał się 50-latek z Gliwic, który sam w środę zgłosił się na komendę policji w swoim mieście. Stamtąd został przewieziony do Częstochowy w celu przeprowadzenia dalszych czynności z jego udziałem.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: