izba dyscyplinarna(strona 6/6)

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego podjęła decyzję ws. Pawła Juszczyszyna. Sędzia był zawieszony w swoich obowiązkach na miesiąc. Teraz może wrócić do orzekania.

Ciąg dalszy burzy o nową KRS i Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Sędziowie Izby dyscyplinarnej oskarżają I prezes SN prof. Małgorzatę Gersdorf o manipulację. KRS w wydanym oświadczeniu zwraca zaś uwagę, że wszelkie działania "podważające legalność powołanych sędziów godzą bezpośrednio w wymiar sprawiedliwości, jak też niezawisłość sędziowską".

Małgorzata Gersdorf zaapelowała do sędziów Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, by powstrzymali się od orzekania. Prezes SN chce także, by nie podejmowali żadnych czynności w prowadzonych sprawach.

Krajowa Rada Sądownictwa nie zajmie się na najbliższym posiedzeniu zaopiniowaniem kandydatów do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. W poniedziałek o niezajmowanie się tą sprawą zaapelowała do członków KRS prezes SN Małgorzata Gersdorf.

Nowo powołany sędzia Izby Dyscyplinarnej SN Adam Tomczyński publikował na Twitterze, za innymi użytkownikami, wpisy sugerujące jego sympatie wyborcze. Po pytaniach od dziennikarza postanowił usunąć swoje konto. "Skoro budzi to Pana czy kogokolwiek wątpliwości" - stwierdził.

10 kandydatów rekomendowanych przez Krajową Radę Sądownictwa otrzymało nominację na sędziów Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Prezydent Andrzej Duda nie czekał ani na orzeczenie Naczelnego Sądu Apelacyjnego, ani odpowiedź TSUE na zadane jej pytania prejudycjalne, dotyczące ustawy o Sądzie Najwyższym.

Małgorzata Ułaszonek-Kubacka wycofała kandydaturę do SN. Wcześniej ujawniono, że została skazana przez sąd dyscyplinarny. - Patrzymy, czy jest odpowiedni kandydat, czy nie. Każdy wystawia sobie raczej laurkę - skomentował sytuację rzecznik KRS Maciej Mitera.

Małgorzata Ułaszonek-Kubacka, która uzyskała rekomendację KRS, wycofała swoją kandydaturę do Izby Dyscyplinarnej SN. Wcześniej ujawniono, że została ona skazana przez sąd dyscyplinarny.

Była prezes Sądu w Siemianowicach Śląskich Beata B., która prowadziła auto pod wpływem alkoholu, nadal pracuje w sądzie i dostaje kilka tysięcy złotych wynagrodzenia. Powód? Sąd Najwyższy, który miał przeprowadzić postępowanie dyscyplinarne, nie może tego zrobić bowiem po wejściu nowych przepisów, nie ma komu się sprawą zająć….

Zapowiedź powołania w Sądzie Najwyższym specjalnej izby dyscyplinarnej, niezależnej od sędziów, ma doprowadzić do tego, że "wreszcie w tym zawodzie będziemy potrafili oddzielić ziarno od plew" - powiedział wiceminister sprawiedliwość Patryk Jaki.