Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Leon
Kieres powiedział, że nic nie wie o
tym, by były jakieś wcześniejsze ustalenia, jakoby o. Konrad Hejmo
miał mieć wgląd do materiałów IPN na swój temat, zanim wiadomość o
jego związkach z SB zostanie ogłoszona publicznie.
Wcześniej Hejmo powiedział, że IPN złamał takie wcześniejsze
ustalenia. Pierwszy raz o czymś takim słyszę - skomentował to
Kieres.