- Jak zamkną kopalnie, to zaorają nas z całą tą ziemią tutaj. Brzeszcze znikną z powierzchni ziemi – takie komentarze usłyszał reporter Wirtualnej Polski przed kopalnią w Brzeszczach. Wszystko przez zerwanie negocjacji pomiędzy przedstawicielami rządu a związkami zawodowymi. Wczoraj odbyło się drugie spotkanie obu stron, które również zakończyło się fiaskiem. Dzisiaj przed kopalnią "Brzeszcze" trwa manifestacja i blokada drogi krajowej na trasie Oświęcim-Bielsko-Biała.