dymisja(strona 33/42)

Wiceminister finansów Irena Ożóg powiedziała
w środę, że nie złożyła dymisji. Media donosiły, że kilku
wiceministrów finansów, w tym Ożóg, podało się do dymisji.

Doradca ekonomiczny prezydenta, profesor Witold Orłowski, wyraził w środę żal z powodu dymisji ministra finansów Marka Belki.

Minister ds. europejskich Danuta Huebner powiedziała, że bardzo żałuje, iż wicepremier Marek Belka
zrezygnował z funkcji ministra finansów. Rozumiem, że można taką decyzję ze względów osobistych podejmować, ale szkoda, że taką decyzję pan wicepremier podjął -
powiedziała w środę Huebner.

Brytyjski dziennik ekonomiczny "Financial Times" uważa, że wtorkowa rezygnacja ministra finansów Marka Belki oznacza wzrost politycznej niepewności w Polsce i może utrudnić polskie wejście do Unii Europejskiej. Źródłem niepewności są obawy, że następca Belki nie będzie w
równym co on stopniu przeciwstawiał się poluzowywaniu polityki
fiskalnej.

Bardzo duże spadki na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych zanotowano w środę rano. Wszystkie najważniejsze indeksy poszły w dół. Giełda zareagowała w ten sposób na dymisję ministra finansów Marka Belki.

Dzień po dymisji wicepremiera, ministra finansów Marka Belki kurs złotego nadal spada. W środę na rynku międzybankowym za amerykańską walutę trzeba zapłacić cztery złote dwanaście groszy, czyli siedem groszy więcej niż we wtorek wieczorem, kiedy złoty poszedł gwałtownie w dół po informacji o dymisji.

Jaser Arafat zdymisjonował czterech wysokiej rangi funkcjonariuszy palestyńskich: Dżibrila Radżuba - szefa sił bezpieczeństwa na Zachodnim Brzegu Jordanu, Raziego Dżabalę - komendanta policji w Gazie, Mahmuda Abu Marzuka - szefa obrony cywilnej i Tałfika Tirałiego - szefa wywiadu. Arafat mianował też ich następców.

Kołodko (po lewej) i Hausner (PAP/Piotr Rybarczyk)
Odchodzący minister finansów Marek Belka zaproponował jako swojego następcę ministra pracy Jerzego Hausnera lub byłego ministra finansów Grzegorza Kołodkę - poinformował szef Kancelarii Premiera Marek Wagner.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski spotkał się we wtorek wieczorem w Pałacu Prezydenckim z premierem Leszkiem Millerem. Premier złożył wniosek o odwołanie Marka Belki ze stanowiska wicepremiera RM i ministra finansów - podała Kancelaria Prezydenta RP.

Marek Belka, który złożył we wtorek dymisję,
jest wicepremierem i ministrem finansów od października ubiegłego
roku.

Analitycy w Londynie nie kryją zaskoczenia ustąpieniem Marka Belki. Oczekują w najbliższym czasie większej huśtawki na rynku i sądzą, że nowemu ministrowi finansów będzie trudniej oprzeć się naciskom na zwiększenie deficytu budżetowego.

Wiceministrowie finansów Irena Ożóg oraz Andrzej Raczko podali się do dymisji - podało Radio Zet. Według Pulsu Biznesu resort opuścili też Wiesław Ciesielski, Jacek Uczkiewicz, Jacek Bartkiewicz i Tomasz Michalak.

Politycy SLD uważają, że dymisja Marka Belki z funkcji ministra finansów nie doprowadzi do destabilizacji gospodarki i nie jest przejawem konfliktu premiera z prezydentem czy tarć wewnątrz Sojuszu.

Dopóki nowy minister finansów nie przedstawi rozsądnego planu wychodzenia z kłopotów, odejście Marka Belki jest "groźne" - uważa doradca ekonomiczny prezydenta prof. Witold Orłowski.

Jeden z założycieli Platformy Obywatelskiej, Andrzej Olechowski, jako stratę ocenił podanie się do dymisji przez wicepremiera, ministra finansów Marka Belkę.

Wicepremier i minister infrastruktury Marek Pol nie chciał komentować dymisji ministra finansów Marka Belki. Wszyscy jesteśmy chyba trochę zaskoczeni - powiedział.

Według Tomasza Nałęcza (UP), dymisja ministra finansów Marka Belki jest jak grom z jasnego nieba.

Złoty w porównaniu z poniedziałkowym
zamknięciem osłabił się o 6,1 gr wobec dolara i o 2,8 gr wobec
euro osiągając pod koniec kwotowań 4,077 za USD oraz 4,005 za euro.

Zdaniem szefa klubu PSL, Zbigniewa Kuźmiuka, rezygnacja Marka Belki z funkcji ministra finansów jest dużym zaskoczeniem. Jak powiedział, ludowców martwią tarcia w SLD i na linii rząd - prezydent.

Bohdan Wyżnikiewicz, ekonomista z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, uważa, że mogą być dwie przyczyny dymisji Marka Belki. Pierwsza to przyszłoroczny deficyt budżetowy, a druga to sprawa stanowiska rządu wobec Rady Polityki Pieniężnej.