"Zarzut kłamstwa lustracyjnego, to dla polityka potężny cios"
Tadeusz Cymański, komentując w Radiu Zet informacje "Gazety Wyborczej", na temat tego, że rzecznik interesu publicznego rozważa wystąpienie do Sądu Lustracyjnego z
oskarżeniem wicepremier Zyty Gilowskiej o złożenie fałszywego
oświadczenia lustracyjnego, stwierdził, że zarzut takiego kłamstwa to dla polityka "potężny cios".
23.06.2006 | aktual.: 23.06.2006 09:43
Mam nadzieję, że ta sprawa się nie potwierdzi, ale postępowanie jest - powiedział poseł PiS Tadeusz Cymański.
Pytany w Radiu Zet, czy jeśli rzecznik Włodzimierz Olszewski wniósłby do sądu o stwierdzenie kłamstwa lustracyjnego Gilowskiej, powinna ona podać się do dymisji, Cymański odparł, że w praktyce to różnie wygląda, nie wiem jak będzie w tej sytuacji - dodał. Uważa on, że możliwa jest dymisja pani wicepremier i minister finansów, a także oczekiwanie do prawomocnego rozstrzygnięcia sądu.
Wszelkie wątpliwości należy rozstrzygać na korzyść oskarżonego. Myślę, że to sprawa rozmowy między premierem i nią. Opinia premiera będzie dla mnie wiążąca - powiedział polityk deklarując, że ma wiele zaufania do premier Gilowskiej.