Podczas spotkania z Szymonem Hołownią w Szczecinie doszło do gorącej dyskusji na temat dezubekizacji. - Jeżeli ktoś sprzeniewierzył się Rzeczpospolitej, był - mówiąc wprost - ubekiem, milicjantem, który dręczył ludzi, to nie ma o czym mówić - stwierdził lider Polski 2050.
Gdański sąd oddalił apelację Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA, który na podstawie ustawy dezubekizacyjnej obniżył świadczenie byłej urzędniczce i sekretarce, która w latach 80. pracowała w Wojewódzkim Urzędzie Spraw Wewnętrznych w Bydgoszczy. A później w polskiej policji. Wirtualna Polska dotarła do uzasadnienia wyroku.
Trybunał Konstytucyjny wznowił we wtorek odroczone postępowanie ws. tzw. ustawy dezubekizacyjnej. Joanna Lichocka ma nadzieję, że TK nie dopatrzy się w niej żadnych niedogodności.
W wyniku ustawy dezubekizacyjnej generał Marian Janicki stracił 80 proc. uposażenia, jego matka dostawała 900 złotych emerytury. - Nie chcę od państwa polskiego nic więcej, tylko to, co mi zabrano, co sobie wypracowałem przez 27 lat służby w BOR - tak komentuje wyrok SN były szef formacji.
Dezubekizacja trafiła na wokandę. Sąd Najwyższy podjął w tej kwestii decyzję, która daleko jest od tej oczekiwanej przez Prawo i Sprawiedliwość. - W grze jest ten, kto decyzję zaskarżył. Tej osoby, która tego nie zrobiła, to rozstrzygnięcie nie dotyczy - mówią sędziowie SN.
Sąd Najwyższy zdecydował ws. dezubekizacji. Zdaniem sędziów SN nie wolno poddawać dezubekizacji osoby tylko i wyłącznie na podstawie jej przynależności partyjnej z czasów PRL.
Sąd Okręgowy w Częstochowie - nie czekając na stanowisko Trybunału Konstytucyjnego - orzekł, że ustawa dezubekizacyjna jest sprzeczna z konstytucją i prawem unijnym. W związku z tym przywrócił świadczenia emerytalne sądzącemu się z państwem funkcjonariuszowi. Przekroczył uprawnienia? Być może, ale mści się tutaj załatwianie przez PiS spraw po łebkach.
Były funkcjonariusz SB wygrał proces w sprawie obcięcia emerytury na mocy ustawy dezubekizacyjnej. "Świadczenia będą przywrócone" – zapewnia minister Joachim Brudziński.
Adam Słomka wraz z grupą kilku osób pomazali czerwoną farbą pomnik Wdzięczności Żołnierzom Armii Czerwonej w parku Skaryszewskim. Policja zakwalifikowała to jako wykroczenie. - A sprawców wykroczenia nie zatrzymuje się - mówi rzeczniczka praskiej policji.
Posłowie PiS oraz minister środowiska Henryk Kowalczyk chcieli, aby tajni współpracownicy służb bezpieczeństwa PRL nie mogli pełnić funkcji kierowniczych w Polskim Związku Łowieckim. Zniknięcie zapisu tłumaczone jest strachem myśliwych.
Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk poinformował, że Rada Ministrów zajmie się projektem umożliwiającym odebranie stopni wojskowych. "Decyzją premiera Mateusza Morawieckiego posiedzenie rządu w tej sprawie zostało przesunięte na 1 marca" - zaznaczył.
Byli esbecy dostali kolejny mocny sygnał, że odzyskanie ich wysokich emerytur jest już prawie niemożliwe. Do Trybunału Konstytucyjnego trafił wniosek o sprawdzenie zgodności z Konstytucją tzw. ustawy dezubekizacyjnej. - To zamyka drogę do sprawiedliwości - mówi WP były poseł Andrzej Rozenek.
Wdowa po Czesławie Kiszczaku, mimo obowiązującej ustawy dezubekizacyjnej, cały czas pobiera rentę po mężu, która sięga 7,5 tys. zł miesięcznie. Sprawdziliśmy, jak to możliwe, że przepisy nie objęły żony ministra spraw wewnętrznych PRL.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt dezubekizacyjny w szkolnictwie wyższym. Zakłada on, że osoby, które pracują na uczelniach wyższych, a w latach PRL pracowały bądź współpracowały z organami bezpieczeństwa, nie będą mogły pełnić żadnych funkcji publicznych.
Już za miesiąc w życie wejdzie tzw. ustawa dezubekizacyjna. Pomimo licznych kontrowersji, obóz PiS mocno jej broni. W najnowszym wywiadzie dla "Gazety Polskiej" premier Beata Szydło zapewniała, że rząd nie cofnie się i ustawa wejdzie w życie zgodnie z planem. A co o tym wszystkim sądzą Polacy? Spytaliśmy w sondażu, który na zlecenie Wirtualnej Polski przeprowadzono w panelu Ariadna.
"Mam 95 lat i jestem jednym z ostatnich powstańców warszawskich. Czuję się tak, jakbym został spoliczkowany" – pisze w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich mężczyzna, którego objęła tzw. ustawa dezubekizacyjna. Jak tłumaczy, "zawinił", bo jako lekarz pracował w okresie PRL w przychodni MSW.
MSWiA zabrało ponad połowę renty rodzinnej matce gen. Mariana Janickiego. 76-letnia Lidia Janicka została zdezubekizowana, mimo że jest inwalidką I grupy i nie ma ręki. Na życie ma jej teraz wystarczyć 1000 zł.
• Są szczegóły projektu noweli tzw. "ustawy dezubekizacyjnej" z 2009 r.
• Zmiany dot. emerytur i rent ponad 32 tys. byłych funkcjonariuszy
• - Za czas do 1990 r. mają sięgać maksymalnie średniego świadczenia w systemie powszechnym - oświadczył szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
Według PiS, PO blokuje likwidację przywilejów funkcjonariuszy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. Zdaniem rzecznika klubu PiS Mariusza Kamińskiego, świadczy o tym fakt, na wniosek posłów PO, sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych nie zajęła się PiS-owskim projektem ustawy "dezubekizacyjnej".
Wraz z pojawieniem się dyskusji o projekcie ustawy PiS o obniżeniu emerytur byłym funkcjonariuszom Służby Bezpieczeństwa oraz wprowadzeniu zakazu pełnienia przez nich funkcji publicznych, w mediach zapanowało prawdziwe zamieszanie językowe.
Środki masowego przekazu różnie nazywają ustawę antyubecką. Jednej wersji nie ustalili też politycy. Mamy więc „deubekizację”, „dezubekizację”, a nawet „deesbekizację”. Która wersja jest poprawna?